Absurdalne żądanie sejmowego prawnika. Chodzi o zdjęcie Marka Kuchcińskiego
Marek Kuchciński i Marszałek Sejmu Marek Kuchciński to dwie różne osoby. Tak przynajmniej przekonuje prawnik zatrudniony przez polityka PiS. Wysłał do redakcji "Faktu" pismo, w którym przekonuje, że artykułów o działalności Marszałka Sejmu nie można ilustrować zdjęciami Marka Kuchcińskiego sprzed wyboru na to stanowisko.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński, nie mylić z Markiem Kuchcińskim. Tak przynajmniej uważa prawnik, który w imieniu polityka skontaktował się z redakcją "Faktu". Spytał dziennikarzy kiedy wykonano zdjęcie, które posłużyło do zilustrowania tekstu o działaniach Marszałka Sejmu. Zdaniem adwokata do tego celu nie można wykorzystywać fotografii, które wykonano przed 12 listopada 2015 roku, czyli przed wyborem Kuchcińskiego na stanowisko.
Redakcja poinformowała, że fotografia pochodzi z października, czyli wykonano jąna miesiąc przed wyborem Kuchcińskiego. Przez ten miesiąc człowiek raczej się nie zmienia, ale adwokat polityka ma inne zdanie. Zarzuca redakcji pomówienie. Podpiera się przy tym wyrokiem Sądu Najwyższego z 1933 roku (tak, "1933", nie "1993").
Trwa ładowanie wpisu: twitter
I przekonuje: "Umieszczanie zdjęcia przedstawiającego wizerunek Marka Kuchcińskiego sprzed 12 listopada 2015 r. jako ilustracji do wskazanego artykułu dotyczącego Marszałka Sejmu było by (pisownia oryginalna - przyp. "Fakt") niedopuszczalną manipulacją oraz próbą przedstawienia nieprawdziwego wizerunku".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Marek Kuchciński jest znany z ogromnej dbałości o swój wizerunek. Marszałek zatrudnia doradcę do spraw PR. Podpisana na pół roku umowa opiewa na 60 tysięcy złotych.