Świat"Absolutnie tragiczne warunki". Adam "Nergal" Darski o rosyjskim areszcie

"Absolutnie tragiczne warunki". Adam "Nergal" Darski o rosyjskim areszcie

- W tej chwili w Rosji pozostaje tylko dwóch członków zespołu Behemoth, przebywamy w Jekaterynburgu i mamy swój lot za cztery godziny. Wracamy do kraju dwójkami, różnymi lotami - nie udało nam się zabukować wspólnego lotu - powiedział Adam "Nergal" Darski we "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

23.05.2014 | aktual.: 23.05.2014 07:39

- To jest nasza piąta trasa po Rosji i nigdy nie mieliśmy najmniejszych problemów z tutejszym biurem imigracyjnym. To co się dzieje aktualnie, to absolutnie kuriozalna sytuacja. Zostaliśmy zatrzymani w lokalnym biurze imigracyjnym, potem zostaliśmy aresztowani, całą noc spędziliśmy w lokalnym areszcie w absolutnie tragicznych warunkach - relacjonował "Nergal".

- Zostaliśmy aresztowani za wizę wystawioną przez rosyjskiego urzędnika, dostaliśmy grzywnę i zakaz wjazdu przez najbliższe pięć lat, coś tu bardzo śmierdzi. Nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy z taką niechęcią i utrudnieniami. Jesteśmy prawdopodobnie ofiarami niewygodnego czasu dla zespołów grających taką muzykę, ale też dla zespołów z Polski. Graliśmy razem z zespołem z Japonii, których wiz nikt nie kontrolował. Rosja to dla nas świetny rynek, mamy tu rosnącą grupę fanów, wydajemy płyty na specjalnych, rosyjskich licencjach - to nie jest przypadek, że ktoś wziął nas pod lupę - ocenił "Nergal".

- Sztuka jest przestrzenią eksterytorialną, nas polityka nie interesuje, chcemy być ponad tym – to, gdzie się ludzie urodzili, to przypadek. Mnie tylko interesuje możliwość wspólnej celebracji muzyki, którą kochamy. Nagle się okazało, że to co mnie nie interesuje, zaczęło się interesować mną - powiedział Adam "Nergal" Darski w TVN24.

Źródło: TVN24

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)