Abp Stanisław Wielgus formalnie przejmie urząd
Nowy metropolita warszawski abp Stanisław Wielgus przejmie w piątek o godz. 16.00 kanonicznie urząd nad powierzoną mu archidiecezją warszawską - poinformował kanclerz Kurii Metropolitalnej Warszawskiej ks. prałat Grzegorz Kalwarczyk. Liturgiczne przejęcie urzędu odbędzie się w niedzielę podczas ingresu do archikatedry warszawskiej.
Ks. Kalwarczyk wyjaśnił, że kanoniczne przejęcie urzędu polega na odczytaniu dekretu Stolicy Apostolskiej o powierzeniu urzędu abp. Wielgusowi, w obecności 10-osobowego grona konsultorów (grupy kapłanów wybranych z Rady Kapłańskiej): trzech biskupów, trzech prałatów, dwóch infułatów, proboszcza oraz wikarego.
Dodał, że po odczytaniu dekretu nominacyjnego, konsulatorzy sprawdzają jego autentyczność. Po zapoznaniu się z dekretem kanclerz kurii sporządza protokół z objęcia władzy.
Od tego momentu, już w sposób formalny, nowy metropolita sprawuje swój urząd. Jednocześnie wygasa urząd, który sprawował wcześniej, tzn. w przypadku abp Wielgusa przestaje on być biskupem diecezji płockiej.
Abp Stanisław Wielgus został mianowany na metropolitę warszawskiego 6 grudnia ubiegłego roku. Po pojawieniu się w mediach doniesień o współpracy abp Wielgusa ze służbami specjalnymi PRL, akta abp Wielgusa w IPN badała Kościelna Komisja Historyczna i badacze powołani przez Rzecznika Praw Obywatelskich. RPO ocenił, że w świetle dostępnych dokumentów nie podlega wątpliwości fakt świadomej tajnej współpracy ks. Stanisława Wielgusa ze Służbą Wywiadu w latach 1973-1978.
Zawartość teczki opublikowała w czwartek na stronie internetowej "Gazeta Polska". W teczce znajdują się w niej m.in. dwie "umowy o współpracy" z wywiadem PRL. Jedną z nich, z 28 września 1973 r. ks. Wielgus podpisał jako "Adam Wysocki"; drugą - z 23 lutego 1978 r. - jako "Grey". Są także podpisane przez niego tzw. instrukcje wyjazdowe oraz umowy o wywiadowczej łączności. W teczce nie ma żadnego raportu czy doniesienia, napisanego własnoręcznie przez Wielgusa, są wyłącznie notatki operacyjne oficerów sporządzone z rozmów z nim.
Watykan nie komentuje kolejnych informacji o współpracy arcybiskupa z wywiadem PRL. 21 grudnia watykańskie biuro prasowe napisało, że "podejmując decyzję o mianowaniu nowego arcybiskupa warszawskiego wzięto pod uwagę wszystkie okoliczności jego życia, wśród nich te dotyczące jego przeszłości".