PolskaAbp Juliusz Paetz zaprzecza oskarżeniom o molestowanie

Abp Juliusz Paetz zaprzecza oskarżeniom o molestowanie


Arcybiskup poznański Juliusz Paetz (fot. Rzeczpospolita) Metropolita poznański abp Juliusz Paetz zaprzeczył zarzutom sobotniej Rzeczpospolitej dotyczącym seksualnego molestowania przez niego kleryków i księży.

Podczas Kongregacji Dziekańskiej w Poznaniu abp Paetz stanowczo oświadczył, że nigdy nie dopuścił się molestowania. Dodał, że jako kapłana obowiązuje go daleko idąca dyskrecja i dlatego nie wymieni osób, które go oskarżają, by zachować moralny szacunek dla ich dobrego imienia.

Paetz oskarżył media o zaplanowaną akcję oczernienia go. Tłumaczył też, że doszło do nadinterpretacji jego słów i zachowań. Zacytował słowa jednego z kapłanów archidiecezji poznańskiej, który powiedział, że arcybiskup płaci za swoją spontaniczność.

Jak się nieoficjalnie dowiedziało Radio Merkury, jedyną odpowiedzią zebranych na te słowa była ... cisza.

Biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski opublikowało oświadczenie o następującej treści: W związku z artykułem zatytułowanym "Grzech w pałacu arcybiskupim" zamieszczony w "Rzeczpospolitej" w dniu 23 lutego br. pragniemy zauważyć, że skoro sprawa, o której mówi się w artykule została przedłożona Stolicy Apostolskiej, to znajdzie ona zapewne właściwe wyjaśnienie i rozwiązanie. Jakiekolwiek medialne naciski w tym czasie rodzą pytanie, co do intencji takich poczynań.

Według przedstawicieli Kurii Arcybiskupiej w Poznaniu, abp Paetz przebywa "na rekonwalescencji".

Stolica Apostolska została poinformowana o mających miejsce okolicznościach i mogę potwierdzić, że również w tym przypadku śledzi sprawę z wielką uwagą i poczuciem odpowiedzialności w poszanowaniu praw wszystkich - oświadczył dyrektor Biura Prasowego Watykanu, Joaquin Navarro-Valls.

Sprawą zajmuje się nuncjusz apostolski w Polsce, abp Józef Kowalczyk, który w sobotę wieczorem odbył w Poznaniu rozmowę z abp. Paetzem.

Radio Merkury poinformowało, że nuncjuszowi papieskiemu i prymasowi Polski zostanie przekazany list sygnowany nazwiskami 43 reprezentantów środowiska dziennikarskiego i naukowego z Poznania, Warszawy i Krakowa, w którym osoby te zwracają się do obecnego metropolity poznańskiego o zawieszenie sprawowania przez niego obowiązków biskupich do czasu wyjaśnienia zarzutów.

Doniesienia prasowe na temat molestowania seksualnego kleryków przez hierarchę bada również policja. Zbigniew Matwiej, naczelnik biura prasowego Komendanta Głównego Policji zastrzegł jednak, że do tej pory żaden z pokrzywdzonych nie złożył doniesienia o przestępstwie, na podstawie którego można by wszcząć dochodzenie.

Według "Rzeczpospolitej" o skłonnościach homoseksualnych hierarchy wiadomo od co najmniej dwóch lat. Mimo protestów księży i katolików świeckich, Juliusz Paetz nie zmienił swojego zachowania, a listy w tej sprawie - między innymi do delegatów Episkopatu Polski na Synod Biskupów czy do Rzymu - pozostawały bez echa. (PAP/IAR, mp)

arcybiskuppaetzmolestowanie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)