Abp Henryk Hoser wydał zalecenie, aby ks. Wojciech Lemański nie odprawiał mszy w diecezji
Ksiądz Lemański nie może wykonywać czynności kapłańskich tylko po prawej stronie Wisły? Arcybiskup warszawsko-praski Henryk Hoser zalecił, aby na terenie jego diecezji ksiądz powstrzymał się od celebracji i koncelebr publicznych. Decyzja jest pokłosiem sytuacji z poniedziałku, kiedy ks. Lemański koncelebrował mszę pogrzebową prof. Władysława Bartoszewskiego.
"Wobec pojawiających się wątpliwości wokół osoby ks. Wojciecha Lemańskiego, Kuria Warszawsko-Praska informuje, że dla uniknięcia sytuacji powodujących we wspólnocie Kościoła dezorientację, niejasność, a nawet zgorszenie, Biskup Warszawsko-Praski zaleca, aby na terenie Diecezji Warszawsko-Praskiej Ksiądz Wojciech Lemański powstrzymał się od celebracji i koncelebr publicznych" - napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej kurii.
Jak czytamy, "księża proboszczowie, korzystając z przysługujących im uprawnień, mogą nie wyrazić zgody na odprawianie mszy przez księdza Wojciecha Lemańskiego". "Poza Diecezją Warszawsko-Praską, decyzje w tej sprawie pozostawione są trosce i roztropności ordynariuszy miejsca" - zaleca biskup Hoser.
W poniedziałek ks. Lemański pojawił się wśród kapłanów koncelebrujących mszę pogrzebową prof. Władysława Bartoszewskiego. Wywołało to konsternację, ponieważ kapłan ma nałożoną karę suspensy, która wiąże się m.in. z zakazem odprawiania mszy świętych.
Rzecznik Diecezji Warszawsko-Praskiej Mateusz Dzieduszycki mówił w rozmowie z WP, że "obecność ks. Lemańskiego wśród księży koncelebrujących mszę była zaskoczeniem dla organizatorów uroczystości". - To sytuacja niestandardowa i wyjątkowa, ale też ks. Wojciech Lemański traktuje swoją karę w sposób niestandardowy - mówił Wirtualnej Polsce rzecznik.
Kuria już w poniedziałek wyjaśniła jednak, że choć ks. Lemański jest suspendowany, to ze względu na złożony przez siebie rekurs czyli odwołanie od decyzji kurii, nie jest pozbawiony możliwości odprawiania mszy.
Podkreślono jednak, że "od decyzji jego (ks. Lemańskiego - przyp. red.) sumienia zależało, czy stosowną rzeczą będzie włączenie się do liturgii pogrzebowej prof. Władysława Bartoszewskiego". "Ze względu na charakter uroczystości nie podejmowano dalszych kroków wobec obecności księdza Wojciecha Lemańskiego w trakcie uroczystości pogrzebowych" - napisano w poniedziałkowym komunikacie kurii.