Abp Gocłowski: wiedziałem o sprawie Paetza
Metropolita gdański arcybiskup Tadeusz Gocłowski potwierdził, że oskarżenia pod adresem arcybiskupa Juliusza Paetza znane mu były wcześniej, przed publikacją Rzeczpospolitej. Uczestnicy synodu biskupów, w tym ja, otrzymali list na ten temat od środowiska poznańskiego - wyjaśnił arcybiskup Gocłowski we wtorkowym wywiadzie dla Polskiego Radia.
Pytany jak przyjął informację sobotniej Rzeczpospolitej o domniemanym molestowaniu seksualnym kleryków i księży przez metropolitę poznańskiego Juliusza Paetza, arcybiskup Gocłowski powiedział, że są sytuacje, które swoim wymiarem nas paraliżują.
Arcybiskup zapewnił, że do papieża informacje na ten temat dotarły wcześniej. Zdaniem gościa Polskiego Radia, papieżowi i całemu Kościołowi zależy na możliwie szybkim ustaleniu prawdy. Metropolita gdański zapewnił, że ta sprawa zostanie rzetelnie i do końca wyjaśniona przez Watykan.
Arcybiskup Gocłowski podkreślił, że z jednej strony musi być zachowana zasada prawa człowieka do obrony, ale równocześnie ważne jest oczyszczenie wizerunku Kościoła. Kościół na pewno nie będzie chciał ukrywać prawdy - oświadczył Tadeusz Gocłowski. Podkreślił jednocześnie, że nie można potępiać człowieka bez wyjaśnienia sprawy do końca. (jask)