Abp Głódź został sołtysem. Terlikowski nie przebiera w słowach
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź został właśnie sołtysem w miejscowości Piaski. Decyzję duchownego ostro skrytykował Tomasz Terlikowski. Publicysta zarzucił duchownemu nieprzestrzeganie prawa kościelnego. "Prawo da się obejść, ale śmieszności i braku świadomości żenady nie" - napisał w mediach społecznościowych.
Jak przekazuje "Kurier Poranny", emerytowany arcybiskup Sławoj Leszek Głódź został sołtysem w miejscowości Piaski na Podlasiu. To część jego rodzinnej Bobrówki, w której zamieszkał po opuszczeniu diecezji gdańskiej.
Stało się tak dzięki wyborom uzupełniającym na funkcje sołtysów miejscowości Mociesze i sołectwa Piaski (część miejscowości Bobrówka). Były one następstwem śmierci wieloletniego sołtysa wsi Mociesze śp. Edwarda Skiścima oraz rezygnacji Edwarda Klisza, sołtysa miejscowości Piaski.
"Najbardziej znany polski sołtys"
Terlikowski, komentując te doniesienia w mocnym wpisie na Twitterze, przytoczył fragment Kodeksu Prawa Kanonicznego, który obowiązuje wszystkich duchownych Kościoła katolickiego.
"Kanon 285 paragraf 3 Kodeksu Prawa Kanonicznego zakazuje przyjmowania przez duchownych urzędów publicznych. Najbardziej znany polski sołtys jest doktorem prawa kanonicznego, więc pewnie znalazł interpretację, by ów zapis obejść. Prawo da się obejść, ale śmieszności i braku świadomości żenady nie" - napisał Terlikowski.
Sławoj Leszek Głódź ukarany przez Watykan
"Nowy sołtys nie wyraził zgody na publikację telefonu i adresu mailowego. Dla osób spoza sołectwa pozostaje kontakt osobisty lub za pośrednictwem gminy. Pierwsza okazja już 29 czerwca na sesji rady gminy" - podano na stronie urzędu gminy.
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź w zeszłym roku obchodził 75. urodziny - w tym wieku duchowni oddają się do dyspozycji Watykanu co do dalszej posługi. Papież Franciszek podjął błyskawiczną decyzję i odwołał metropolitę gdańskiego z urzędu jeszcze w dniu jego urodzin.
W marcu tego roku Watykan uznał duchownego za winnego tuszowania pedofilii w podległych mu diecezjach. Sławoj Leszek Głódź - na mocy decyzji Watykanu - musiał opuścić teren archidiecezji gdańskiej, nie może także brać udziału w publicznych celebracjach na jej terenie. Jednocześnie został zobowiązany do stosownej zapłaty na rzecz Fundacji św. Józefa.
Źródło: Twitter.com
