Abp Głódź apeluje o dziennikarstwo wolne od języka nienawiści i pogardy
Z apelem o "lepsze dziennikarstwo, wolne od
języka nienawiści i pogardy" zwrócił się przewodniczący Rady
Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu. Specjalna
odezwa do dziennikarzy związana jest z obchodzonym w Polsce 23
września Dniem Środków Przekazu.
W odezwie abp Sławoj Leszek Głódź przypomina, że z podobnym apelem zwrócili się biskupi zgromadzeni na Jasnej Górze 26 sierpnia tego roku. W specjalnym komunikacie biskupi napisali: "Prezentowany w mediach styl rozmowy o Polsce, gdzie sprawy państwa schodzą na drugi plan, zniechęca Polaków, zwłaszcza młodych, do czynnego udziału w życiu społecznym i politycznym, osłabiając postawy patriotyczne." Abp Głódź podkreśla olbrzymią odpowiedzialność mediów za wychowanie dzieci i młodzieży.
Abp Głódź zaprasza wszystkich ludzi mediów na mszę św. w najbliższą niedzielę do warszawskiej bazyliki św. Krzyża. "Będziemy podczas niej dziękować Bogu i wam za wszelkie dobro, którego jesteście autorami" - napisał w odezwie do dziennikarzy abp Głódź.
Abp Głodź podkreślił, że powołanie, które wypełniają dziennikarze, jest szczególnie zaszczytne i odpowiedzialne. "Jesteście przecież ludźmi społecznego zaufania. Od was w znacznej mierze zależy nie tylko to, jak inni będą myśleć, ale nawet to, o czym będą myśleć. Żyjemy bowiem w czasach, gdy większość społeczeństwa uważa za ważne i godne refleksji tylko to, o czym informują media" - napisał w odezwie arcybiskup.
Podkreślił, że szczególnej odpowiedzialności należy wymagać od mediów w tym wszystkim, co jest adresowane do dzieci i młodzieży. "Często bowiem, ze względu na skromne doświadczenie życiowe, nie potrafią oni nabrać właściwego dystansu do tego, co podsuwa im telewizja, prasa, radio, a od kilkunastu lat również Internet. Zwłaszcza te najnowsze technologie komunikowania, o których pisał Jana Paweł II w roku 2005 w orędziu: 'Rapido Sviluppo', wymagają dobrego przygotowania do korzystania z nich. Ze względu na pozorną anonimowość tak nadawców, jak i odbiorców w internecie, łatwo mogą oni zatracić poczucie odpowiedzialności".
Zdaniem arcybiskupa, problem jest tym większy, gdy dotyczy ludzi młodych, o słabo jeszcze uformowanej osobowości. Na tę sprawę zwraca uwagę Ojciec Święty Benedykt XVI w orędziu na 23. Dzień Środków Społecznego Przekazu, obchodzony pod hasłem: "Dzieci i środki komunikowania: wyzwanie dla edukacji". Papież podkreśla jak ważne jest przeanalizowanie wpływu mediów na wychowanie dzieci i uczenie ich odpowiedniego korzystania ze środków przekazu. Przypomina o konieczności formowania samych mediów. Wprawdzie zasadniczą odpowiedzialność za wychowanie dzieci do odpowiedzialnego korzystania z mediów ponoszą rodzice, szkoła i Kościół. Ale, jak zaznacza Benedykt XVI: "są tacy, którzy twierdzą, że formacyjny wpływ mediów rywalizuje z wpływem szkoły, Kościoła, a może wręcz i rodziny".
Kościół - jak głosi odezwa arcybiskupa - zdaje sobie sprawę, że prezentowanie w mediach pozytywnych wartości bywa utrudnione przez różnorakie naciski i "współzawodnictwo komercyjne, które zmusza środki przekazu do obniżenia poziomu". Abp Głódź ostrzega, że "produkcja programów, które w imię rozrywki sławią przemoc, odzwierciedlają postawy aspołeczne czy wulgaryzują ludzką płciowość, stanowi perwersję, szczególnie wtedy, gdy jest skierowana do dzieci i młodzieży".
Jak przypomniał papież Benedykt XVI, "dla tego, kto zgorszyłby jednego z tych małych, 'byłoby lepiej, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi'".
W niedzielę - Dzień Środków Przekazu - jak zaznaczył abp Głódź, szczególnie chcemy dziękować "za postawę polskich dziennikarzy i mediów w pamiętne dni odchodzenia Jana Pawła II do Domu Ojca". Przypomina, że za tę postawę wszyscy polscy dziennikarze zostali nagrodzeni przed dwoma laty nagrodą "Totus", przyznawaną przez Fundację Episkopatu Polski: "Dzieło nowego Tysiąclecia".
"Dopełnieniem tej nagrody będzie konferencja naukowa w dniach 21- 22 września, w auli Jana Pawła II na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Jej celem jest zebranie, opracowanie i utrwalenie szlachetnych przejawów polskiego dziennikarstwa z pamiętnych kwietniowych dni 2005 roku" - informuje arcybiskup.