Aborcja. Rzecznik Praw Dziecka o orzeczeniu TK
Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że aborcja w przypadku wykrycia poważnych wad płodu jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Choć decyzja wywołała potężną falę oburzenia społecznego to nie brakuje również jej zwolenników. Jednym z nich jest Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.
Mikołaj Pawlak w piątek rano był gościem Polskiego Radia. Rzecznik Praw Dziecka stwierdził, że czwartkowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przerywania ciąży w przypadku poważnych wad płodu wykrytych w badaniach prenatalnych, jest najważniejszym orzeczeniem w historii. TK uznał tzw. "aborcję eugeniczną" za niezgodną z konstytucją.
Aborcja. Mikołaj Pawlak zadowolony
Pawlak stwierdził, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego budzi jego zadowolenie. - Nie może być mowy o jakichkolwiek innych prawach, jeżeli nie mamy zapewnionego prawa do życia - powiedział w rozmowie z PR. - Jestem zadowolony z tego, że faktycznie chronimy życie - dodał.
Rzecznik Praw Dziecka mówił również o konieczności zapewnienia godnych warunków życia dzieciom, które urodzą się z wadami wrodzonymi. - Musimy chronić teraz to życie, które często będzie nie pełnosprawne. Te dzieci będą się rodziły z dolegliwościami różnymi. Musimy cały system zmodernizować i unowocześniać, żeby wypełniać kolejne normy konwencyjne. Konwencja o prawach dzieci, prawo do rehabilitacji, prawo do godnego życia na tyle, na ile można tym dzieciom, tym rodzinom, tym mamom zapewnić - mówił Pawlak.
Aborcja. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wywołało burzę
Trybunał Konstytucyjny uznał w czwartek, że aborcja ze względu na wady płodu jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Decyzja TK wywołała potężne oburzenie dużej części społeczeństwa. Na ulice Warszawy wyszły tłumy ludzi. Ludzie protestowali przed siedzibą TK, Sejmem oraz siedzibą Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej. Następnie demonstracja przemieściła się na Żoliborz. W okolicach domu Jarosława Kaczyńskiego interweniowała policja, która użyła przeciwko protestującym gazu łzawiącego.
Źródło: IAR
