A. Rapacki: powołanie Kornatowskiego odbieram jako brak zaufania do policjantów
Były zastępca komendanta głównego policji Adam Rapacki, powołanie na stanowisko komendanta głównego dotychczasowego prokuratora Konrada Kornatowskiego, odbiera jako brak zaufania do policjantów.
Policją powinien kierować policjant, bo do tego potrzebna jest wiedza i doświadczenie, które można zdobyć tylko poprzez pracę w policji. Czyżby w tej 100-tysięcznej armii policjantów nie było takiego dobrego, który by pokierował tą organizacją? Ja takich znam, mają doświadczenie i nie dadzą się oszukiwać - powiedział Rapacki.
Choć docenia Kornatowskiego jako prokuratora, uważa, że do kierowania policją potrzebne są doświadczenia z policji ze względu na szeroki obszar jej działania, który nie ogranicza się tylko do zwalczania przestępczości, a obejmuje m.in. prewencję czy ruch drogowy.
Gdy kierować policją przychodzi ktoś z zewnątrz, to zaraz pojawia się cała masa klakierów, którzy przytakują, podpowiadają czasami głupie pomysły i to szef policji powinien umieć odróżnić głupi pomysł od dobrego. A jak on nie zna się na tej dziedzinie, to cała nadzieja, że potrafi otoczyć się mądrymi współpracownikami - powiedział Rapacki.
Jego zdaniem, każdy nowy komendant potrzebuje przynajmniej pół roku czasu, by się nauczyć zarządzania całą policją. Natomiast jeśli przychodzi ktoś z zewnątrz, to ten czas jest wydłużony i nie wiadomo, czy będzie mu dane nauczyć się - dodał Rapacki.
W jego opinii, ponowny wybór cywila na komendanta głównego, jest przedłużeniem wpływów politycznych na policję.
Wpływy polityczne powinny kończyć się na poziomie ministra spaw wewnętrznych. Na kolejnych szczeblach powinni być policjanci, którzy są prawdziwymi fachowcami. Poprzednik nie był policjantem i też nie znał tej organizacji w wystarczający sposób. Widzę, że już staje się tradycją, iż policją będą kierowali politycznie namaszczeni specjaliści z innych dziedzin, a to nie jest dobrym rozwiązaniem. Zawsze podkreślałem, że im komendant główny będzie trzymał pewien dystans do polityki, to będzie lepiej dla całej policji - mówi Rapacki podkreślając, że nie zna kraju, w którym szefem policji zostaje były prokurator.
Kornatowski, dotychczasowy szef biura ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej, został w poniedziałek powołany na stanowisko komendanta głównego policji. Wcześniej był zastępcą warszawskiego prokuratora apelacyjnego.