A. Kwaśniewski: pomyślałem nawet o początku wojny

Kiedy 11 września 2001 roku w wieże WTC uderzyły dwa samoloty Aleksander Kwaśniewski właśnie przebywał w Pałacu Prezydenckim, Julia Pitera słuchała radia, Zbigniew Ćwiąkalski wracał samochodem z Katowic do Krakowa, a Katarzyna Hall – do domu. W siódmą rocznicę ataku politycy wspominają tamten dzień.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Katarzyna Hall: bałam się o syna

- Po powrocie z pracy 11 września 2001 roku zastałam męża przed telewizorem. Zaniepokoiłam się, kiedy usłyszałam, że terroryści zaatakowali nie tylko dwa wieżowce WTC w Nowym Jorku, ale również Pentagon w Waszyngtonie, w pobliżu którego właśnie przebywał mój syn – opowiada Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall. Podkreśla, że poza odczuciem tragedii, towarzyszył jej również lęk matki: – Udało mi się skontaktować z synem dopiero dwa dni później, gdyż występowały problemy z łącznością telefoniczną. Choć po ukończeniu praktyk studenckich syn planował pozostać jeszcze miesiąc w USA, po ataku na WTC zmienił swoje plany. Wrócił wcześniej do Polski.

Julia Pitera: myślałam, że WTC to audycja wyreżyserowana

- Tamtego dnia prowadziłam samochód i, jak zawsze słuchałam radia. Około godz. 15 stałam na czerwonym świetle w alei Szucha, w stronę Placu Unii Lubelskiej. W pewnym momencie dziennikarz głosem pełnym emocji opisywał zdarzenia tak niewyobrażalne, że byłam przekonana, że to audycja wyreżyserowana na wzór słynnego już słuchowiska radiowego w reżyserii Orsona Wellesa z października 1938 roku, będącego adaptacją powieści Herberta G. Wellsa "Wojna Światów" – tak o chwili dowiedzenia się o zamachu mówi Sekretarz Stanu Julia Pitera.

Podkreśla, że audycja ta wywołała panikę w całych Stanach Zjednoczonych: – Znając tamtą historię dość dokładnie, w pierwszym momencie pomyślałam o plagiacie. Jednak emocje w głosie dziennikarza spowodowały, że docisnęłam gaz i błyskawicznie dojechałam do domu (informowano, że jest transmisja "na żywo"). Cały dzień i noc przesiedzieliśmy przed ekranem telewizora, próbując zrozumieć, jak mogło dojść do tak niewyobrażalnego barbarzyństwa. Prawdę powiedziawszy – do dziś tego nie rozumiem.

Aleksander Kwaśniewski: pomyślałem nawet o początku wojny

- Siedziałem za biurkiem w Pałacu Prezydenckim i przygotowywałem się właśnie do wręczenia nagrody im. Andrzeja Drawicza dla Normana Davies’a – wspomina 11 września Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. – Miałem włączone CNN. Początkowo myślałem, że oglądam spot reklamowy jakiegoś filmu. Dopiero po chwili zorientowałem się, że wydarzenia, które oglądam, dzieją się naprawdę. Przyznaję, że początkowo nie chciało mu się w to wierzyć: – Byłem wstrząśnięty i przekonany, że dzieje się coś niebezpiecznego. Pomyślałem nawet o początku wojny. Potem niezwłocznie z Premierem Buzkiem i właściwymi służbami rozpoczeliśmy pracę w ramach sztabu kryzysowego.

Zbigniew Ćwiąkalski: wszyscy z przerażeniem obserwowali dramat

- 11 września 2001 roku, w czasie, gdy nastąpił atak, wracałem samochodem z Katowic do Krakowa. To z radia dowiedziałem się o wydarzeniach w Nowym Jorku. Wtedy podawano jeszcze informację, że jakiś samolot zahaczył o jedną z wież WTC – opowiada Zbigniew Ćwiąkalski, Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny. Dodaje, iż po wejściu do kancelarii zobaczył, że wszyscy z przerażeniem obserwują na ekranach telewizorów rozgrywający się dramat: – Dopiero wówczas dowiedziałem się o prawdziwych przyczynach tego zdarzenia.

Grzegorz Napieralski: kolega powiedział, że chyba zaczęła się wojna

- Pamiętam, że tego dnia rozmawiałem ze swoim kolegą, który zadzwonił do mnie z Nowego Jorku. Powiedział mi, że słyszy huki i, że chyba zaczęła się wojna. Potem nas rozłączyło – wspomina Grzegorz Napieralski, przewodniczący SLD. Dodaje, że dopiero jadąc samochodem usłyszał w radio o tragedii: – Jednak uwierzyłem w nią dopiero wieczorem, kiedy oglądałem telewizję. Towarzyszył mi kolega. Był przerażony, gdyż jego ojciec przebywał wtedy na Manhattanie.

Psycholog: zespół stresu pourazowego

Izabela Kielczyk, psycholog, pytana o drobiazgowość w zapamiętywaniu szczegółów z 11 września odpowiada, iż przyczyną jest zespół stresu pourazowego. – Chodzi o zaburzenie lękowe wywołane przez stres o dużej sile, powodujący zachowania emocjonalne i psychiczne. U niektórych osób zaburzenie to może utrzymywać się przez wiele lat i przejść w trwałą zmianę osobowości po katastrofach – zauważa Kielczyk. Dodaje, iż może znajdować to swoje odzwierciedlenie w natrętnych wspomnieniach: – I tu osoba z dokładnością szwajcarskiego zegarka odtwarza w swojej pamięci całą katastrofę, czasami przejawia się to w koszmarach sennych, a czasem w różnych momentach dnia w postaci nawracających i natrętnych wyobrażeń i myśli.

"Czy terroryści znowu uderzą?"

O godzinie 8.46 i 9.03 miejscowego czasu w USA o wieże World Trade Center rozbijają się dwa samoloty pasażerskie Boeing 757. O godz. 9.59 i 10.28 po dwóch masywnych konstrukcjach nie ma już ani śladu. W największym jak dotąd zamachu terrorystycznym świata zginęły 2752 osoby.

– Po zamachach z 11 września zaczęło powstawać mnóstwo stron na temat WTC, niestety wszystkie poświęcone atakowi, do obrzydzenia emanując tym, co oglądaliśmy tego dnia w telewizji. Tymczasem większość ludzi wcześniej nigdy nie słyszała o WTC – opowiada Tomek Klimowicz, założyciel strony Internetowej o World Trade Center.

Tamtego dnia Tomek chodził jeszcze do liceum. Do domu wrócił na krótko przed zamachem: – Przeczytałem nagłówek w Internecie, ale pamiętając niegroźne uderzenie samolotu w Empire State Building wiele lat wcześniej, zbagatelizowałem tą wiadomość. Szok pojawił się dopiero wtedy, gdy włączyliśmy w domu telewizor. Do końca miałem nadzieję, że WTC nie runie. Początkowo nie zdawałem sobie sprawy z liczby ofiar, sądząc, że ludzie zostali ewakuowani i zniszczono "tylko" budynki. Najgorsze było oczekiwanie i niepewność: czy to już koniec, czy terroryści znowu uderzą?

Pytany o to, czy w jakiś szczególny sposób zamierza uczcić siódmą rocznicę ataku na WTC, odpowiada: – Na pewno tego dnia obejrzę jakiś dokument i przeczytam artykuły, które pojawią się w prasie i Internecie.

A Ty jak wspominasz 11 września 2001 roku? Opisz swoje wspomnienia!

Anna Sztandera, Wirtualna Polska

Wybrane dla Ciebie

Magura u wybrzeży Turcji. Dron znaleźli rybacy
Magura u wybrzeży Turcji. Dron znaleźli rybacy
Nominacje ambasadorskie pod znakiem zapytania. Sikorski: mam nadzieję
Nominacje ambasadorskie pod znakiem zapytania. Sikorski: mam nadzieję
​Strażnik więzienny nie żyje. Wcześniej zastrzelił swoje dzieci i teściową
​Strażnik więzienny nie żyje. Wcześniej zastrzelił swoje dzieci i teściową
Wygrał miliony w lotto. Nic o tym nie wiedział
Wygrał miliony w lotto. Nic o tym nie wiedział
Zamach bombowy w Pakistanie. Jest nagranie
Zamach bombowy w Pakistanie. Jest nagranie
Tak "powitali" Donalda Trumpa generałowie. Prezydent z pretensjami
Tak "powitali" Donalda Trumpa generałowie. Prezydent z pretensjami
Rosyjskie media straszą Polskę "prowokacją Ukrainy"
Rosyjskie media straszą Polskę "prowokacją Ukrainy"
Woda porywała ludzi. Dramatyczne nagrania z Odessy
Woda porywała ludzi. Dramatyczne nagrania z Odessy
Tragedia w Chorzelowie. Dziadek z wnuczką potrąceni na torach
Tragedia w Chorzelowie. Dziadek z wnuczką potrąceni na torach
Jest reakcja na tekst WP. NFZ rozpoczyna kontrolę
Jest reakcja na tekst WP. NFZ rozpoczyna kontrolę
Polska odpowiada na prośbę Danii. Wyślemy swoich żołnierzy
Polska odpowiada na prośbę Danii. Wyślemy swoich żołnierzy
Tragiczna śmierć ambasadora RPA. Wypadł z 22. piętra hotelu
Tragiczna śmierć ambasadora RPA. Wypadł z 22. piętra hotelu