Nie miała biletu, wyciągnęła nóż. Kobieta dalej bez zarzutów
W połowie października młoda kobieta zaatakowała nożem pasażerów w pociągu pod Zieloną Górą. Dotychczas nie usłyszała zarzutów. Policja nadal prowadzi postępowanie w tej sprawie - podaje portal Onet.
12 października doszło do niebezpiecznego zdarzenia na trasie pociągu PolRegio z Zielonej Góry do Rzepina. Kobieta z Ukrainy zaczęła się agresywnie zachowywać, gdy poproszono ją o bilet. Najpierw użyła wulgaryzmów, a następnie wyciągnęła nóż, którym groziła jednemu z pasażerów.
Jak policja poradziła sobie z sytuacją?
Szybka reakcja pasażera z walizką pozwoliła na obezwładnienie kobiety. Obsługa pociągu natychmiast wezwała policję. Na stacji w Radnicy agresorka została przekazana funkcjonariuszom, a dzięki pasażerskiej czujności udało się uniknąć obrażeń.
Incydent zakończył się przewiezieniem kobiety do szpitala. Jak wyjaśnia komisarz Justyna Kulka z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim, decyzja o hospitalizacji wynikała ze stanu zdrowia podejrzanej. - Nie mogę podać tu więcej szczegółów, ale nasz patrol miał wątpliwości co do stanu zdrowia zatrzymanej - mówi w rozmowie z portalem Onet.
Afera korupcyjna w Ukrainie. "Najbardziej pogrąży Zełenskiego"
Na chwilę obecną kobieta nie usłyszała żadnych zarzutów. Jak podaje komisarz Kulka, policja kontynuuje postępowanie, lecz dokumenty nie zostały jeszcze przesłane do prokuratury. - W sprawie tego zdarzenia prowadzone są czynności, ale nie zdecydowaliśmy jeszcze jak je zakończyć - zaznacza.
Źródło: Onet.pl