Trwa ładowanie...
d27zkzx
22-02-2005 13:50

9 żołnierzy zginęło w zasadzce

Dziewięciu rosyjskich żołnierzy zginęło, a trzech zostało rannych w nocy z poniedziałku na wtorek w zasadzce, zastawionej przez partyzantów czeczeńskich w miejscowości Prigorodnoje, na przedmieściach Groznego.

d27zkzx
d27zkzx

W wyniku pościgu siły federalne schwytały trzech napastników. Dwóch bojowników poniosło śmierć w potyczce z rosyjskimi oddziałami. Według przedstawiciela sztabu federalnego na Północnym Kaukazie, generała-majora Ilji Szabałkina, jeden z zabitych był arabskim najemnikiem.

Z przekazanej przez agencję Interfax relacji szefa służby prasowej Północnokaukaskiego Okręgu Wojskowego, pułkownika Igora Konaszenkowa wynika, że ofiarami czeczeńskiego ataku padli żołnierze oddziału szturmowego 42. dywizji zmechanizowanej, którzy zatrzymali się na noc w częściowo zburzonym sowchozie w Prigorodnoje, dokąd zostali skierowani w ramach operacji przeciwko działającemu w tym rejonie oddziałowi partyzanckiemu.

W czasie przeszukiwania ruin jeden z żołnierzy wszedł na minę. Zaraz po eksplozji bojownicy ostrzelali z broni automatycznej i granatników budynek, w którym zajęli pozycje żołnierze federalni. Jeden z pocisków trafił w ścianę nośną, wskutek czego dom zawalił się na głowy żołnierzy.

Dowódca 42. dywizji generał-major Siergiej Surowikin określił wydarzenia w Prigorodnoje mianem aktu terroru. Jego zdaniem, uczestnicy nocnego ataku na rosyjskich żołnierzy przeszli specjalne przeszkolenie.

d27zkzx

Atak na przedmieściach Groznego zbiega się w czasie z upływem miesięcznego rozejmu, ogłoszonego przez przywódcę czeczeńskich separatystów Asłana Maschadowa. Termin zawieszenia broni, które w zamyśle Maschadowa miało doprowadzić do rozpoczęcia rozmów pokojowych z Moskwą, wygasa we wtorek o północy.

Zdaniem radia "Echo Moskwy", brak reakcji Kremla na inicjatywę czeczeńskiego lidera może sprawić, że działania bojowe w Czeczenii wybuchną z nową siłą. Może to nastąpić już w środę, kiedy to przypada 61. rocznica najtragiczniejszego wydarzenia w historii Czeczenów i ich sąsiadów - Inguszów: 23 lutego 1944 roku z rozkazu Stalina oba narody zostały brutalnie deportowane do Kazachstanu, Kirgizji i Zachodniej Syberii. W wyniku głodu, zimna i chorób w drodze zmarło wtedy ponad 70 tys. Czeczenów i Inguszów.

Jerzy Malczyk

d27zkzx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27zkzx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj