800 plus nie dla wszystkich? Na forach rodziców wrze
Z początkiem roku weszła w życie ustawa podwyższająca świadczenie 500 plus do 800 zł. Zgodnie z zapowiedzią rządu, rodzice powinni już w styczniu otrzymać większą wypłatę na każde dziecko. "Fakt" donosi, że część osób wciąż otrzymuje świadczenie w niższej kwocie.
Pomimo deklaracji ze strony Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz informacji o wypłatach kolejnych transz powiększonego świadczenia, część osób otrzymała wypłatę w wysokości 500 zł - przekazał "Fakt". O sytuacji zaalarmowali rodzice na forach internetowych.
"W styczniu zamiast 800 zł dostałam 500 zł. Czyli trzeba złożyć wniosek?" - dopytuje na forum jedna z mam cytowana przez "Fakt".
"Mam dwoje dzieci i tylko na jedno dostałam 800 zł, a na drugie 500 zł. Nie wiem, o co chodzi" - zastanawia się inny rodzic.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Fakt" postanowił dowiedzieć się, co jest powodem zawirowań związanych z wypłatą świadczeń wychowawczych. "Niższe świadczenie wypłacane jest, gdy urząd prowadzi postępowanie wyjaśniające" - przekazało biuro prasowe ZUS.
Dzieje się tak w sytuacji, kiedy rodzic po raz drugi złoży wniosek na to samo dziecko lub w przypadku, gdy wnioski o świadczenie na to samo dziecko złożą rodzice będący np. w trakcie sprawy rozwodowej. ZUS musi wyjaśnić, do kogo powinna trafić wypłata. W tych przypadkach urząd wypłaca 500, a nie 800 plus. Jest to działanie zgodne z prawem - donosi "Fakt".
Jeśli dotyczy nas taka sytuacja, nie trzeba składać nowego wniosku ani podejmować żadnych innych działań. ZUS wyrówna świadczenie do 800 zł w terminie do 29 lutego. Kolejne pieniądze powinny być już wypłacane w podwyższonej kwocie.
Niższe świadczenia wypłacane są również, kiedy dziecko urodzi się albo ukończy 18 lat w trakcie miesiąca lub jeśli sąd zdecyduje o opiece naprzemiennej nad dzieckiem. W tym ostatnim przypadku świadczenie jest dzielone na pół pomiędzy rodziców.
Źródło: "Fakt"