8 miesięcy więzienia za odmowę udania się do Iraku
Kapitan brytyjskiego lotnictwa, lekarz Malcolm Kendall-Smith został uznany przez sąd wojskowy za winnego odmowy wykonania rozkazu udania się do Iraku i skazany na osiem miesięcy więzienia. Był to pierwszy tego rodzaju proces w Wielkiej Brytanii.
13.04.2006 15:00
Kendall-Smith (urodzony w Australii i mający podwójne obywatelstwo - brytyjskie i nowozelandzkie) odmówił w zeszłym roku argumentując, że wojna w Iraku jest nielegalna i że udając się tam złamałby prawo brytyjskie i międzynarodowe.
Kendall-Smith służył w siłach brytyjskich w Iraku dwukrotnie; odmówił udania się tam po raz trzeci, argumentując, że nie weźmie udziału "w akcie agresji".
Oskarżyciel odczytał zeznanie, złożone przez Kendall-Smitha na policji; wojskowy lekarz wyłuszczył w nim powody swej odmowy oraz oświadczył: Mam w życiu dwie wielkie miłości - medycynę i Królewskie Siły Powietrzne. Podjęcie tej decyzji wielce mnie zasmuca, ale nie mam wyboru.
W postępowaniu przedprocesowym sędzia orzekł już, że siły brytyjskie znajdowały się w Iraku w 2005 roku za zgodą Rady Bezpieczeństwa ONZ. Teraz powołał się na to oskarżyciel, uzasadniając swą tezę, że nie może być mowy o wydaniu oskarżonemu sprzecznych z prawem rozkazów.
Przeciwnicy wojny twierdzą, że amerykańsko-brytyjska inwazja na Irak w 2003 roku była nielegalna, ponieważ nie miała wyraźnej aprobaty Narodów Zjednoczonych. W procesie Kendall-Smitha sędzia uznał jednak, że kwestia ta w ogóle nie ma związku ze sprawą, ponieważ oskarżony otrzymał rozkaz udania się do Iraku w 2005 roku, a wtedy obce wojska działały tam już z wyraźnego upoważnienia Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Także przed sądem Kendall-Smith mówił, że nie chciał być współwinny działań sprzecznych z prawem międzynarodowym. Twierdził, że ma dowody, iż działania Amerykanów w Iraku "dorównywały nazistowskim Niemcom".