75 zł za frytki, kilkanaście za napoje. Ceny na Zakrzówku zaskakują

Na krakowskim Zakrzówku chętnych nie brakuje. W długie kolejki ustawiają się i mieszkańcy, i turyści, a stać w nich trzeba nawet po kilka godzin. Wstęp na kąpieliska jest darmowy, za to przybywający tłumnie na miejsce mogą kierować się w stronę różnego rodzaju przekąsek czy napojów, które sprzedawane są w kilku punktach gastronomicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z oferty gastronomicznej można skorzystać w kawiarni, która znajduje się w budynku tuż przy wejściu. Oprócz tego w rejonie jednego z punktów widokowych na zalew na Zakrzówku znajdują się też inne punkty gastronomiczne.

Wśród pozycji w menu wyróżniają się m.in. frytki, których koszt to 75 złotych. To cena za giga porcję, koszt małej to 15 zł, a dużej - 18 zł. Droższe są frytki z batatów, za których małą porcję zapłacimy 18 zł, a dużą - 22 zł. Zakręcony ziemniak to z kolei koszt 15 zł.

Z napojów najtańsza jest woda - 6 zł, soki, tak samo jak i cola czy inne gazowane napoje to koszt 10 zł.

W innym z punktów ceny kaw zaczynają się od 10 zł za espresso i kończą na 21 zł - za grande latte.

Z kolei w lokalu tuż przy wejściu na kąpieliska, przykładowo espresso tonic to koszt 21 zł, a kawy mrożonej z lodami i bitą śmietaną - 26 zł. Ceny lemoniady zaczynają się od 18 zł.

Porcja sprzedawanych tam lodów rzemieślniczych to 7 zł, a waty cukrowej 10 albo 15 zł w zależności od rozmiarów.

Na Zakrzówku na zwiedzających czeka kilka basenów, które oddzielają drewniane pomosty. Na teren kompleksu można udać się w godz. od 6 do 22, a strzeżone kąpielisko działa w godzinach 10-18. W przypadku weekendów i świąt dłużej - od godz. 9-19.

W nowej, odremontowanej formie Zakrzówek funkcjonuje od 2023 r. i od tego czasu przyciąga tłumy.

Czytaj też:

Tłumy na Zakrzówku. "Zrezygnowaliśmy"

Tragedia w nowym parku. Skoczył z 15 metrów. Zginął

Źródło: Gazeta Krakowska