72% internautów WP: zamach w USA to powód do wybuchu światowego konfliktu

Aż 72% internautów Wirtualnej Polski obawia się konfliktu światowego po atakach terrorystów na USA. Tylko 26% nie uważa, by był to powód do wybuchu międzynarodowych waśni. 2% osób nie miało zdania na ten temat. Na ankietę na temat możliwości wybuchu światowego konfliktu odpowiedziała do wtorku rano rekordowa liczba ponad 34 tys. osób.

Łukasz Borkowski stwierdził: Atak na Amerykę był bezlitosnym aktem teroru, który powinien być zwalczany przez wszystkich członków NATO i kraje ubiegające się o wejście do NATO. Myślę, że ludzi, którzy stoją za tym aktem tragedii, powinno się zgładzić, a przede wszystkim zlikwidować fanatyzm religijny, bo on jest głównie przyczyną wybuchu wojen.

Brakuje słów na określenie tego co się stało. Wszyscy odpowiedzialni za taką tragedię powinni zapłacić najwyższą karę. Niestety, przysłowie "oko za oko, ząb za ząb", w tym wypadku jest jak najbardziej prawdziwe - ta opinia Asi Kowalskiej (coollive@tenbit.pl), jak i wiele innych o podobnym wydźwięku, dowodzi, że internauci przewidują w najbliższym czasie odwet USA na winnych zamachów terrorystycznych.

Większość internautów obawia się, że odwet będzie początkiem światowego konfliktu. Anonimowy uczestnik ankiety ostrzega, że odwet jaki planują Amerykanie spotka się z kolejnymi uderzeniami. Przemoc rodzi przemoc. - Jeśli Ameryka zdecyduje się na odwet, dużym prawdopodobieństwem będzie trzecia wojna światowa. My nie będziemy mogli sobie pozwolić, na pozostanie neutralnymi - uważa * Katarzyna Sienkiewicz (k.sien_ka@wp.pl)*.

"Fanatycy", "zaraza" - to najczęstsze przymiotniki jakimi obdarzają internauci potencjalnych sprawców wtorkowych zamachów; większość potępia Osamę bin Ladena. Ale gros odpowiadających uważa, że nie można ukarać tylko jednego człowieka: _ trzeba rozprawić się ze wszystkimi, bo na miejsce jednego przyjdzie 10, może nawet więcej_.

Kto się dopuścił tego ataku? - pyta anonimowy internauta, po czym dodaje: moim zdaniem będzie lepiej, jeżeli nikt nigdy się nie dowie, bo przez to Amerykanie nie będą wiedzieli, gdzie uderzyć, a dzięki temu nie dojdzie do wojny. Wiem, że dla narodu amerykańskiego jest to wielka rana, żal, smutek i rozpacz. Na pewno chcą zemsty. To jest zrozumiałe. Ale przez tą zemstę może dojść do czegoś gorszego. To, co niedawno się wydarzyło, jest bez wątpienia najgorszym wydarzeniem naszego nowego wieku. Amerykanie na walkę z terroryzmem wydają tysiące miliardów dolarów rocznie. Może po prostu trzeba będzie przeznaczyć więcej funduszy na ten cel. Zaostrzyć działania wywiadowcze, szukać możliwych rozwiązań dyplomatycznych. Ale nie powinny tego robić tylko Stany Zjednoczone. Powinien robić to cały świat. Cały świat powinien się zjednoczyć.

Teraz Ameryka wypowiada wojnę terrorowi. Czy potrzeba było tylu ofiar?! Czy nie można było temu zapobiec wcześniej? Mam nadzieję, że wszystkie narody świata łącząc się z USA podejmą odpowiednie środki w walce z terroryzmem na całym świecie - komentuje Libra.

W opiniach internautów pojawiały się głosy, że ewentualny odwet USA będzie również odmianą terroru. Jeśli Amerykanie wymierzą odwet, to znowu tak samo, jak w Ameryce, zginą niewinni. Będzie to taki sam atak terrorystyczny, jaki miał miejsce w NY. To, co się stało w Nowym Jorku, jest konsekwencją wcześniejszej morderczej i rasistowskiej polityki USA - napisał Rychu P. (an)