71‑latka okradła pomagającą jej opiekunkę

Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Do 71-letniej kobiety przyszła jej opiekunka, która pomaga jej w codziennych pracach. Kiedy ta zakończyła już swoje czynności, starsza kobieta poprosiła opiekunkę, żeby wyniosła jeszcze śmieci. Wychodząc, pozostawiła ona w mieszkaniu torebkę. Kiedy wracała już do domu stwierdziła, że nie ma telefonu komórkowego. Pamiętała, że ostatni raz telefon miała w mieszkaniu podopiecznej. Wróciła więc do kobiety i zapytała, czy ta nie ma jej ”komórki”. 71-latka odparła, że nie wie nic na ten temat. Kobieta w tym momencie powiadomiła Policję.

Po przyjeździe na miejsce funkcjonariuszy kobieta nadal twierdziła, że nic nie wie o żadnym telefonie. Policjanci postanowili przeszukać mieszkanie. Podczas przeszukania jeden z policjantów zadzwonił na skradziony telefon, który “odezwał” się w barku zamkniętym na klucz. Klucz od barku posiadała przy sobie Genowefa L., która w chwili, gdy policjant dzwonił na skradziony telefon notorycznie zwiększała głośność w odbiorniku telewizyjnym. Telefon został odzyskany, a kobiecie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.