70. rocznica bitwy o Szczecin

Ponad 100-osobowa grupa rekonstruktorów wzięła w niedzielę udział w widowiskowej rekonstrukcji historycznej w 70. rocznicę bitwy o Szczecin. Inscenizacja historyczna w Rosówku, przygotowana przez Fundację Pasje oraz Studio Historyczne Huzar, została nazwana "Ostatnim przyczółkiem nad Odrą".

(WP/jpo)

Na placu boju stanęli naprzeciwko siebie członkowie grup rekonstrukcji historycznej z całego Pomorza, a także spoza województwa. Uzbrojeni rekonstruktorzy, ubrani w repliki umundurowania ze schyłkowego okresu II wojny światowej, odtworzyli autentyczny epizod z czasów walk w rejonie Kołbaskowa.

W ostatnich dniach kwietnia 1945 roku osią wydarzeń było przełamanie niemieckiej linii obronnej w rejonie autostrady wiodącej w głąb Niemiec. Droga była strzeżona przez umocnione stanowisko artyleryjskie Pantherturm - czyli Wieżę Nr 8 (wieża czołgu PzKpfw V Panther osadzona w stalowym bunkrze).

Niemieccy grenadierzy z garnizonu Festung Stettin starli się z nacierającą na Berlin Armią Czerwoną.

Na polu walki można było zobaczyć samochody terenowe, moździerze, lekki opancerzony wóz rozpoznawczy SdKfz 222 oraz sprowadzone z Kołobrzegu, unikatowe, półgąsienicowe pancerne działo samobieżne SU-57.

Nie zabrakło również pirotechniki.

Na pasjonatów historii czekały także pokazy historycznego sprzętu wojskowego, jadło z kuchni polowych, strzelnice, książki o tematyce historycznej oraz kącik "Misja Komandosa" dla dzieci.