60 lat temu
Fragment ocalałego muru getta (PAP)
Dzisiaj przypada 60. rocznica wybuchu
powstania w getcie warszawskim. Tego dnia w 1943 roku do getta
wkroczyło dwa tysiące żołnierzy SS, Wehrmachtu i cudzoziemskich
formacji pomocniczych.
19.04.2003 | aktual.: 19.04.2003 16:00
Miały one wykonać rozkaz reichsfuehrera SS Heinricha Himmlera z 16 lutego 1943 r. o ostatecznej likwidacji getta w Warszawie.
Getto - jako zamknięty obszar - hitlerowcy utworzyli jesienią 1940 r. Wszyscy Żydzi oraz osoby za nich uznane przez Niemców według rasistowskich kryteriów musieli się tam przenieść, natomiast nieżydowscy mieszkańcy zmuszeni zostali do opuszczenia tego terenu. Początkowo część getta miała charakter otwarty, chociaż za przekroczenie jego granicy groziła kara śmierci, która przewidziana była również za udzielanie Żydom schronienia i pomocy.
Warszawskie getto było największe na ziemiach polskich. W obrębie Żydowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej (tak brzmiała "oficjalna" nazwa niemiecka) za 3-metrowym murem znalazło się ok. 400 tys. osób.
W 1942 r. zaczęła się likwidacja gett. 22 lipca przyszła kolej na Warszawę. Początkowo próbowano zwabić wygłodzonych ludzi chlebem i marmoladą. Wkrótce jednak, aby spędzić wystraszonych ludzi do transportów na Umschlagplatz i wypełnić nakazany kontyngent, wynoszący 5 tys. ofiar dziennie, trzeba było użyć najbrutalniejszej przemocy. Po tygodniu Żydowska Służba Porządkowa została zastąpiona przez ochotników z SS. Zaczęło się barbarzyńskie polowanie na ludzi, w trakcie którego opróżniano ulicę po ulicy. Do września 1942 r. deportowano z Warszawy do obozu zagłady w Treblince 310 tys. ludzi. Przejściowo oszczędzono jedynie robotników zatrudnionych w ważnych dla celów wojennych przedsiębiorstwach oraz ich rodziny.
Kiedy w kwietniu 1943 r. Niemcy wkroczyli do getta, by zniszczyć jego resztki, zbrojny opór stawiła im ok. 600-osobowa grupa powstańców pod przywództwem Żydowskiej Organizacji Bojowej. Gdy przystępowali do powstania, w getcie było jeszcze ok. 65 tys. ludzi.
Na początku powstania, mimo ogromnej przewagi liczebnej i militarnej, Niemcy nie mogli złamać oporu powstańców. Kierujący akcją likwidacyjną gen. SS Juergen Stroop (stracony za to po wojnie na mocy wyroku polskiego sądu) musiał wprowadzić do akcji dodatkowe oddziały i sprzęt.
Walka powstańców żydowskich w getcie warszawskim pobudziła do działania Żydów w innych miejscowościach. 25 czerwca 1943 r. doszło do prób samoobrony w getcie częstochowskim. Na początku sierpnia walczyli Żydzi w getcie będzińskim, 16 sierpnia rozpoczęła się niemal tygodniowa walka w getcie białostockim. Na początku sierpnia doszło do buntu w obozie zagłady w Treblince, a 16 października - w Sobiborze.