6. rocznica katastrofy smoleńskiej

Na ścianie Pałacu Prezydenckiego zawisła tablica upamiętniająca Lecha Kaczyńskiego

Obraz

/ 146. rocznica katastrofy smoleńskiej

Obraz

Jarosław Kaczyński: za tragedię, przynajmniej moralnie, odpowiada poprzedni rząd - mówił po marszu pamięci, przed Pałacem Prezydenckim. - Naszą pamięć chciano zabić, chciano zabić tą pamięć, bo jej się bano, bo za tą tragedię, niezależnie od tego, jakie były jej przyczyny, ktoś odpowiada, przynajmniej moralnie. I odpowiadał za to poprzedni rząd - mówił przed Pałacem Prezydenckim Kaczyński.

/ 146. rocznica katastrofy smoleńskiej

Obraz
© WP

Kaczyński mówił, że sprawiedliwość może mieć miejsce tylko wtedy, gdy są odpowiednie przesłanki prawne, jeżeli śledztwa dot. katastrofy smoleńskiej "przyniosą odpowiednie wyniki". - Nie mogę rozstrzygać o tym, jakie te wyniki będą. Wiem, że zaczęły się prawdziwe śledztwa i wiem, że Polacy wielokrotnie mylili się, kiedy przebaczali zbyt łatwo - powiedział.

- Tak, przebaczenie jest potrzebne, ale przebaczenie po przyznaniu się do winy i po wymierzeniu odpowiedniej kary. To jest nam potrzebne - dodał.

/ 146. rocznica katastrofy smoleńskiej

Obraz
© WP

- Dziś zaczyna się praca, prawdziwa praca - mówił Kaczyński. Zaznaczył, że byli tacy, którzy pracowali efektywnie i odważnie. - Ale powtarzam, dzisiaj jest potrzebny inny poziom. Prawda, którą można określić jako prawdę publiczną, prawdę państwową. Prawda w podręcznikach, w książkach, w środkach masowego przekazu tych powszechnie dostępnych, prawda w świadomości Polaków - powiedział prezes PiS.

Ocenił, że miliony Polaków, także tych uczciwych, nie wie co się stało 10 kwietnia 2010 r., nie rozumie tego wszystkiego. - Musimy im to wyjaśnić. Musimy skorzystać z tego, że mamy dziś możliwości, by Polacy wiedzieli i zrozumieli - powiedział Kaczyński. - Musimy ustalić prawdę i wyciągnąć z niej wszystkie wnioski - zaznaczył.

/ 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

Prezydent Andrzej Duda, prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz Marta Kaczyńska odsłonili tablicę na Pałacu Prezydenckim, upamiętniającą Lecha Kaczyńskiego.

Podczas przemówienia prezydent zaapelował do wszystkich Polaków o "wzajemne wybaczenie". - Apeluję o to wybaczenie, bo ono jest dzisiaj i nam, i Polsce, której przyszłość musimy budować wspólnie, ono jest nam dzisiaj ogromnie potrzebne, ono jest niezbędne - powiedział prezydent.

Z kolei Marta Kaczyńska podkreślała, że zawieszenie tablicy na ścianie Pałacu po sześciu latach od katastrofy to "symbol przełamania 'wymuszonej niepamięci o Lechu Kaczyńskim', z którą mieliśmy do czynienia przez ostatnie lata. - On swoim życiorysem zaświadczył, że na pamięć zasługuje - powiedziała Marta Kaczyńska.

Na tablicy umieszczonej na ścianie Pałacu Prezydenckiego widnieje napis, iż "w tym budynku pracował i mieszkał w latach 2005-2010 Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej profesor Lech Kaczyński. Dr hab. n. prawnych, prof. Uniwersytetu Gdańskiego i Uniwersytetu Kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (...)".

Czytamy ponadto m.in., że był członkiem władz podziemnej "Solidarności" oraz uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu. "Minister stanu ds. bezpieczeństwa w Kancelarii Prezydenta RP; poseł na Sejm I i IV kadencji; prezes Najwyższej Izby Kontroli; prezydent Rzeczypospolitej Polskiej; Zginął 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku".

(WP/meg)

/ 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

Obchodzimy 6. rocznicę katastrofy, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką. W ramach obchodów przed Pałacem Prezydenckim wystąpi prezydent Andrzej Duda. Na ścianie pałacu odsłonięta zo- Tamtego ranka, 10 kwietnia 2010 r. nad lotniskiem Smoleńsk Północny opadła mgła, zginęły w tej mgle otaczające lotnisko zagajniki, zniknął w tej mgle biało-czerwony tupolew. Wszyscy ci, którzy byli tam na miejscu, wspominają ją z drżeniem. Wspominamy ją także my, gdy widzimy ją w relacjach telewizyjnych - mówił prezydent podczas uroczystości przed Pałacem Prezydenckim.

/ 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

- Kiedy się rozpierzchała, widok ścisnął nasze dusze i serca. Nasi rodacy zginęli, prezydent Rzeczypospolitej prof. Lech Kaczyński, jego małżonka, pierwsza dama pani Maria Mackiewicz Kaczyńska, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, ministrowie, posłowie, senatorowie, dowódcy Wojska Polskiego, wielu wspaniałych ludzi, którzy lecieli do Katynia z pielgrzymką, lecieli realizując dzieło czci ofiarom mordu dokonanego przez NKWD na polskich oficerach - podkreślił.

- Ziemia smoleńska pochłonęła kolejną porcję polskiej krwi, po tamtej, która wsiąkła w 1940 r., wsiąkła w nią następna - powiedział prezydent. stanie tablica poświęcona Lechowi Kaczyńskiemu. Tuż przed wystąpieniem prezydenta, zostały pokazane portrety ofiar katastrofy smoleńskiej.

/ 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

- Wiecie wszyscy - i mówię to z pochyloną głową - że było tu (przed Pałacem Prezydenckim - przyp. red.) potem wiele dramatycznych zdarzeń; zdarzeń często gorszących, do jakich nigdy nie powinno dojść w Rzeczpospolitej. A te wydarzenia wlały w serca, w wiele serc, dodatkową gorycz, dodatkowe rozżalenie, czasem wiele gniewu. Dlatego zwracam się dziś do wszystkich z apelem: wybaczmy. Wybaczmy to wszystko sobie wzajemnie. Wszystkie niepotrzebne, a przede wszystkim niesprawiedliwe słowa, wszystkie te gorszące zachowania, wszystkie także i momenty poniżenia - oświadczył Duda podczas uroczystości przed Pałacem Prezydenckim.

- Apeluję o to wybaczenie, bo ono jest dzisiaj i nam, i Polsce, której przyszłość musimy budować wspólnie, ono jest nam dzisiaj ogromnie potrzebne, ono jest niezbędne - powiedział prezydent.

/ 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

- Jeśli z tragedii smoleńskiej, jeśli z tego dramatu możemy wyprowadzić coś dobrego - a powinniśmy - to powinna to być jedność. To powinna cały czas być solidarność; to powinna być życzliwość wzajemna i szacunek - takie, jakie wtedy były na Krakowskim Przedmieściu - mówił Duda.

/ 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

Wskazywał, że prezydent Lech Kaczyński był przez wiele lat atakowany i niesprawiedliwie oceniany oraz "deptany bardzo często jego dorobek". Teraz jednak Polacy przyszli, "aby oddać hołd prezydentowi Kaczyńskiemu oraz tym, którzy wraz z nim zginęli, oraz dziełu, za które zginęli" - powiedział.

- Dziełu budowy silnej, niepodległej Rzeczypospolitej, która pamięta o swojej historii, która pamięta o swoich bohaterach, która nie tylko potrafi, ale przede wszystkim oddaje im cześć - dodał.

W ocenie Dudy Polacy "uczynili wtedy to miejsce miejscem pamięci". - Niech ono takim na zawsze zostanie; wierzę, że tak będzie. Niech będzie tym miejscem wspomnienia, czci, ale niech będzie także miejscem jedności - podkreślił Duda.

10 / 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

Z kolei Marta Kaczyńska zaznaczała, że "tutaj nie chodzi, jak sądzą niektórzy, o budowanie legendy o Lechu Kaczyńskim, ale o budowanie należnej mu pamięci". Córka Lecha Kaczyńskiego podkreśliła, że w budynku, na którym zawisła upamiętniająca tablica, jej ojciec pracował dla dobra wszystkich Polaków przez niemal pięć lat.

11 / 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

Andrzej Duda przypomniał też, że prezydent Lech Kaczyński miał mieć w Katyniu wystąpienie, w którym znalazło się znamienne zdanie o tym, że przyszłość trzeba budować na prawdzie i dlatego tak ważna jest prawda o Katyniu, bo ona niesie w sobie ukojenie serca i możliwość budowania dobrej przyszłości poprzez zabliźnienie się rany katyńskiej.

W ocenie prezydenta Dudy to zdanie można odnieść również do naszego czasu.

- Dziś przecież tak bardzo pragniemy, chyba wszyscy, i państwo, którzy tutaj jesteście zgromadzeni, ale też wszyscy nasi rodacy, także ci, którzy słuchają nas w tej chwili za pośrednictwem mediów, pragniemy, by zabliźniła się także rana smoleńska. To kwestia dobra przyszłości, dobra Polski, dobra naszego narodu - mówił Duda.

12 / 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

- Jesteśmy to winni tym, którzy odeszli i nie wrócą, ale zostawili po sobie wielki testament nadziei na budowę silnej i pięknej Polski, opartej na patriotyzmie, dumie narodowej, na tym wszystkim, co buduje silne państwo - podkreślił prezydent.

- Spłaćmy ten dług, zjednoczmy się, bądźmy razem w sprawach najważniejszych - apelował.

- Pamiętajcie, oni mieli różne poglądy, ale byli razem, razem w ważnej narodowej sprawie. Polska dzisiaj tej jedności i spokoju ogromnie potrzebuje. Dokonajmy wszyscy refleksji pamięci, bądźmy razem - podsumował prezydent.

13 / 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

Andrzej Duda przypomniał, że "wspominamy dziś tragiczny dzień, ale przede wszystkim wspominamy polskich patriotów, którzy służąc ojczyźnie oddali swoje życie, bo tak Polska powinna tamto dramatyczne wydarzenie wspominać".

- Chcę to bardzo mocno podkreślić - oni wszyscy służyli Polsce w najlepszym możliwym znaczeniu, i w tej właśnie służbie oddali życie - powiedział.

Zgromadzeni skandowali po tych słowach: "Cześć i chwała bohaterom".

14 / 14Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego

Obraz
© WP

W uroczystości przed Pałacem Prezydenckim uczestniczyli premier Beata Szydło, marszałkowie Sejmu i Senatu, szef PiS Jarosław Kaczyński, córka Lecha i Marii Kaczyńskich Marta, przedstawiciele litewskiego Sejmu.

Przed rozpoczęciem uroczystości zgromadzeni przed Pałacem skandowali "Andrzej Duda", "Jarosław", "Beata", "Antoni", "Damy radę", "Lech Kaczyński - pamiętamy", "Tu jest Polska". Odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego.

Wybrane dla Ciebie
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odkrycie na placu budowy. Przedwojenny posąg znaleziony w Kostrzynie nad Odrą
Odkrycie na placu budowy. Przedwojenny posąg znaleziony w Kostrzynie nad Odrą
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
Remont przy domu Kaczyńskiego. Media: po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Remont przy domu Kaczyńskiego. Media: po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę