Dzieci wygrały z rakiem, ale nie przeżyły zarażenia koronawirusem. Rodzice nie byli zaszczepieni
Nowe dane są dramatyczne. Z powodu COVID-19 codziennie umiera w Polsce kilkaset osób. W ostatnich miesiącach odeszła też szóstka dzieci, która zakończyła leczenie onkologiczne. Mali pacjenci zarazili się koronawirusem. Ich rodzice nie byli zaszczepieni.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu przekazał, że z powodu zakażenia koronawirusem w ostatnich miesiącach zmarło sześcioro dzieci, które zakończyły w tej klinice leczenie onkologiczne.
Dzieci wygrały z nowotworem. Zmarły po zarażeniu koronawirusem
Jak napisano: "o sześcioro za dużo". "Te dzieci nie mogły się zarazić od obcych, bo miały z nimi ograniczony kontakt, źródłem zakażenia musiał być ktoś z rodziny" - zaznaczył szpital we Wrocławiu.
Reporter TVN24 Tomasz Kanik ustalił, że dzieci, które zmarły, były w wieku od 1,5 roku do 14 lat. Małoletni wygrali walkę z nowotworem krwi. Przeprowadzono u nich przeszczepy.
Dzieci zaraziły się jednak koronawirusem. Z informacji reportera TVN24 wynika, że ich rodzice nie byli zaszczepieni. COVID-19 przeszli lekko.
Zobacz też: Nowe obostrzenia? Poseł nie przebierał w słowach
COVID-19 wśród dzieci. Ruszyły zapisy
Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu przypomniał także, że od czwartku 16 grudnia można szczepić dzieci w wieku od 5 do 11 lat.
"Wielu rodziców naszych pacjentów miało wątpliwości, bo część chorych z obniżeniem odporności nie odpowiada na szczepienie" - przekazał szef Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK prof. Krzysztof Kałwak.
Szpital dodał, że "dziś już wiemy z obserwacji w różnych ośrodkach na świecie, że u zdecydowanej większości z nich szczepionka jest skuteczna. Zachęcamy też do szczepienia całe rodziny maluchów z obniżoną odpornością".
Przeczytaj też:
Źródło: USK we Wrocławiu, TVN24