58 lat po powstaniu w Getcie - internauci o polskim antysemityźmie
(Inf. własna)
20.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W 58. rocznicę powstania w Getcie Żydowskim w Warszawie ostatni przywódca tego zrywu, Marek Edelman mówił o konieczności "Oczyszczenia" stosunków polsko-żydowskich. Według niego, wiedza o tragicznych losach Żydów powinna służyć edukacji w duchu równości i szerzeniu tolerancji. Wypowiedź ta wywołała wśród naszych internautów gorącą dyskusję na temat polskiego antysemityzmu.
_ Na całym świecie ludzie nienawidzą Żydów - powinni się oni raczej zastanowić dlaczego tak jest, czy przypadkiem sami nie są sobie winni - dlaczego np. nie nienawidzimy tak mocno innych nacji??!!_ - czytamy w opinii Lisa. Jak mówili niektórzy uczestnicy naszej dyskusji- Polacy od zawsze nienawidzili Żydów i nikt tego nie zmieni.
Jak zatem powinny się zachowywać względem siebie obie społeczności, które przez tyle lat żyły we własnym sąsiedztwie? Korzenie się i błaganie o przebaczenie, jak domagają się tego od nas Żydzi, to zmuszanie nas do aktów nieszczerych. To wcale nie oczyszcza, a przeciwnie, pobudza nienawiść - napisał jeden z internautów. _ Dlaczego Żydzi nie domagają się przeprosin od Niemców_ - zastanawiał się inny.
Jeden z naszych czytelników postawił pytanie, dlaczego potępia się wypowiedzi antysemickie a antypolskich nie? Odpowiedź przyszła natychmiast: Dlatego, że w antysemickich nawołuje się do zbrodni ludobójstwa, a w "antypolskich" - nie - odpisał rozmówca z "przeciwnej strony", ktory przedstawił sie jako "A". Pojawiły się też radykalne wypowiedzi, nawołujące do wznowienia hitlerowskich praktyk zagłady Żydów w Oświęcimiu. I do nich nadesłano ripostę: Ton komenarzy typowy dla Polski. Ale oczywiście żaden z tych, którzy to napisali nie przyzna się do antysemityzmu. Oni "bronią honoru Narodu Polskiego".
Internauci poruszali sprawę Jedwabnego, nawiązywali do wypowiedzi Jana Nowaka-Jeziorańskiego, który mówił o konieczności choćby symbolicznych przeprosin za mord na żydowskiej ludności tej wsi. Za co my mamy Żydów przepraszać ? Za to że zostaliśmy napadnięci przez okupanta? Przecież to wojna doprowadziła do tego iż ludzie bali się wyrażać swoich prawdziwych opinii i nie bronili bezbronnych (nie wszyscy oczywiście). To właśnie zastraszeni prości ludzie z Jedwabnego "brali udział" w zbrodni poprzez przyglądanie się. Uważam, że za to nie musimy nikogo przepraszać - tak napisała Ewa.
A jaka jest opinia drugiej strony? Jedno z bardziej znaczących stwierdzeń brzmi: Polacy i Żydzi są jak stare dobre małżeństwo albo jak kochankowie, którzy od czasu do czasu się kłócą ale jednocześnie nie mogą żyć bez siebie. W końcu 800 lat to chyba piękny okres. Kilku uczestników dyskusji wyraziło przypuszczenie, ze konflikt jest sztucznie rozdmuchiwany i - tak naprawdę - większości Żydów nie interesuje dziś sprawa holocaustu czy przeprosin za stare zbrodnie.
Jak twierdzili internauci, wszystkiego jednak nie można zapomnieć. _ Może przynajmniej spróbujecie wyobrazić sobie jak byście sami się czuli gdyby Wasze dziecko czy 8-letnia siostra została spalona żywcem w stodole?_ - pytała jedna z rozmówczyń.
Inny internauta zauważył, że nie tylko Żydzi są narodem niepopularnym: _ Polacy w USA są nielubiani przez wszystkie skupiska narodowe. Nie lubią nas Włosi, Niemcy, Hiszpanie, Francuzi, Irlandczycy i inni. Dlaczego? Dlatego, że jesteśmy jakoby "narodem wybranym" z całą konsekwencją skutków takiego myślenia o sobie: jesteśmy nielojalni, kłótliwi, zawistni, nietolerancyjni dla innych religii, ras i wiele tego rodzaju rzeczy_.
Nie da się ukryć, że niektórych biorących udział w naszym forum poniosły nerwy. Nie obyło się bez dosadnych wyrażeń, radykalnych sądów. A głosy rozsądku? Szokuje mnie fakt, że tutaj mam do czynienia z tak skandalicznymi komentarzami - oburzał się jeden z internautów. Inni starali się załagodzić spór i szukali złotego środka, pisząc: _ Nie ma takiego idealnego społeczeństwa. Nawet w USA co chwila są zamieszki na tle rasowym. Na koniec głos rozjemczy: _ I Żydzi i Polacy zapominają, o tym ze Polska to ojczyzna i każdy kto się tu urodził i wychował (czy chce czy nie) jest Polakiem. Co za różnica w jakiego Boga wierzy!
(kar)