57. rocznica zrzucenia bomby na Nagasaki
W Japonii rozpoczęły się w piątek uroczystości 57. rocznicy zrzucenia przez Stany Zjednoczone bomby atomowej na Nagasaki. W wyniku amerykańskiej agresji zginęło ponad 120 tysięcy osób.
W uroczystościach w Parku Pokoju w Nagasaki wzięło udział ponad 4 tysiące osób, w tym ofiary amerykańskiej agresji nuklearnej, rodziny ofiar i premier Japonii Junichiro Koizumi. Park Pokoju znajduje się bardzo blisko miejsca uderzenia amerykańskiej bomby atomowej.
Dokładnie o 11:02, czasie uderzenia bomby 57 lat temu, minutą ciszy uczczono pamięć ofiar tego dramatycznego wydarzenia, a na wsztystkich wieżach i kościołach rozdzwoniły się dzwony.
W 1945 roku 26 lipca alianci postawili Japonii ultimatum i wezwali ją do bezwarunkowej kapitulacji. Decyzję o posłużeniu się nową bronią, USA podjęły zaraz po zakończeniu obrad w Poczdamie. 6 sierpnia 1945 roku pierwszy raz w historii użyto bomby atomowej przeciw ludziom, zrzucając uranową bombę na Hiroszimę.
Bomba plutonowa, która trzy dni później zniszczyła Nagasaki, spadła na miasto z wysokości 500 metrów. Ze względu na rozmiary bombę nazwano "Fat Man", ważyła bowiem 4 i pół tony, miała ponad 3 metry długości i średnicę półtora metra.
W Nagasaki zginęło 74 tysiące mieszkańców, dalsze 45 tysięcy zmarło później. Łącznie w obu katastrofach w Hiroszimie i Nagasaki poniosło śmierć lub zostało dotkniętych skutkami promieniowania ponad 400 tysięcy osób. Dla porównania - w bombardowaniach miast niemieckich podczas drugiej wojny światowej zginęło 600 tysięcy mieszkańców. (mag)