55‑latek popalił się z powodu problemów miłosnych
W stanie krytycznym trafił do szpitala 55-letni mężczyzna, który podpalił się w Starogardzie Gdańskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem targnięcia się na życie była nieodwzajemniona miłość - poinformowała policja.
15.02.2005 11:20
Według Jana Kościuka z zespołu prasowego pomorskiej policji, 55-latek pochodzący z Leszna (Wielkopolskie) ma małe szanse na przeżycie, bowiem doznał poważnych poparzeń IV stopnia.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 2 w nocy. Płonącego człowieka zauważył jeden z mieszkańców. Natychmiast wezwał policję i straż, a sam zaczął gasić ubranie płonące na mężczyźnie.
Według wstępnych ustaleń policji, 55-latek chciał popełnić samobójstwo z powodu nieodwzajemnionej miłości do mieszkanki Starogardu Gdańskiego, którą poznał w sanatorium.