54-latek zadzwonił na policję. "Zabiłem żonę"
Policja wyjaśnia okoliczności śmierci 53-letniej kobiety w Nisku. W nocy na policję zadzwonił mąż kobiety, który poinformował dyżurnego, że zabił żonę. Mężczyzna został aresztowany.
Jak informuje policja z Niska, na chwilę przed północą dyżurny komendy policji w Nisku odebrał telefon od mieszkańca tego miasta. Mężczyzna powiedział, że zabił swoją żonę.
Policjanci, którzy natychmiast udali się na miejsce, zastali tam zwłoki 53-latki. Serwis nizanskie.info podaje, że kobieta została najprawdopodobniej uduszona. Przebywający w mieszkaniu 54-letni mąż denatki był pod znacznym wpływem alkoholu.
Mężczyzna podejrzany o zabójstwo został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Po wytrzeźwieniu będzie przesłuchiwany. Tymczasem zabezpieczono też zwłoki zmarłej. Sekcja zwłok ma pomóc w określeniu przyczyny śmierci kobiety. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nisku.
