50 imprezowiczów pobiło się koło stacji metra
Jedna osoba została postrzelona, a dwie ranne po tym jak doszło bójki z udziałem ponad 50 osób. Do zdarzenia doszło na zewnątrz stacji Manor House w północnym Londynie.
Do masowej bijatyki policja wezwana została wczoraj w godzinach rannych. Kiedy funkcjonariusze dotarli w okolice stacji Manor House znaleźli trzech poważnie rannych mężczyzn. Jeden z nich został postrzelony, a dwóch pozostałych zranionych nożem.
Jedna z osób, która została pchnięta nożem jest w ciężkim stanie, a dwie pozostałe w stabilnym. Według zeznań naocznych świadków bijatyka grupki ponad 50 osób rozpoczęła się około godziny 3:30 w nocy pod klubem na Seven Sisters Road, znajdującym się tuż obok stacji metra.
Miejsce, gdzie doszło do zdarzenia nie cieszy się zbyt dobrą reputacją. - To jest naprawdę bardzo niebezpieczna okolica i nikt z nas nie jest zaskoczony tym co się stało. Tutaj co tydzień pod tym klubem odbywają się wielkie bijatyki. To naprawdę niebezpieczne - powiedział jeden z okolicznych mieszkańców.
Z powodu strzelanin, do których dochodziło kiedyś w klubie, był on zamknięty przez kilka lat. Jednak w zeszłym roku został ponowie otwarty.
Źródło: "eLondyn.co.uk"