5 czerwca wyrok w sprawie Habsburgowie kontra Żywiec SA
Co na to powiedziałby Najjaśniejszy Pan?
5 czerwca bielski Sąd Okręgowy ogłosi wyrok w procesie o ochronę dóbr osobistych, który Habsburgowie wytoczyli Browarom Żywiec SA. We wtorek odbyła się trzecia i ostatnia rozprawa.
Przedstawiciele Habsburgów, podkreślili, że w procesie nie chodzi o naruszenie konkretnych dóbr, jak korona arcyksiążęca czy herb rodziny, lecz symboli składających się na tradycje rodu, naruszaną, a nawet zawłaszczaną przez Żywiec SA. Symbole wykorzystywane są w reklamie i dzięki nim spółka zarabia olbrzymie pieniądze.
Reprezentanci spadkobierców byłych właścicieli browaru podtrzymali zarazem żądanie, aby sąd zakazał Browarom Żywiec wykorzystywać w promocji symbolikę związaną z Habsburgami.
Reprezentanci Żywca SA twierdzili, że obecnie spółka powołuje się na symbolikę i nazwisko jedynie jako na informacje historyczne. Podkreślili zarazem, że na tradycję browaru w Żywcu składają się także pokolenia piwowarów po II wojnie światowej. Oni utrzymali wysoką jakość marki i wypromowali piwo z tzw. tańczącą parą, które jest obecnie najpopularniejszym gatunkiem.
Pozew wpłynął do bielskiego Sądu Okręgowego w lipcu 1999 roku. Złożyli go spadkobiercy arcyksięcia Karola Olbrachta Habsburga: Kazimierz Badeni, Karol Stefan Habsburg, Maria Krystyna Habsburg oraz Renata Habsburgo-Lorena de Zulueta. Ich prawo do spadku uznał 9 lat temu żywiecki Sąd Rejonowy.
Habsburgowie chcą, aby sąd zakazał spółce naruszania dóbr osobistych, polegającego na umieszczaniu w materiałach informacyjnych, promocyjnych i marketingowych daty "1856" oraz symbolu korony, jako wskazujących na początek tradycji Żywca SA.
Arcyksiążęcy Browar w Żywcu powstał w 1856 r. Zbudował go arcyksiążę Karol Ferdynand Habsburg. Po II wojnie browar znacjonalizowano na podstawie dekretu PKWN o reformie rolnej. W 1991 r. większość akcji Żywca SA odkupił od Skarbu Państwa koncern piwny Heineken International Beheer BV. (aka)