Świat47 lat temu rozpoczęto budowę muru berlińskiego

47 lat temu rozpoczęto budowę muru berlińskiego

Niemcy obchodzą 47. rocznicę rozpoczęcia budowy muru berlińskiego, który przez niemal trzy dekady dzielił obecną stolicę kraju.

47 lat temu rozpoczęto budowę muru berlińskiego
Źródło zdjęć: © AFP

13.08.2008 | aktual.: 13.08.2008 14:07

W Berlinie odbywają się uroczystości, upamiętniające podział Niemiec oraz ludzi, którzy zginęli przy próbach ucieczki przez mur z NRD do zachodniej części miasta.

Przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert podkreślił podczas uroczystości na Bernauerstrasse, którą w przeszłości przecinał mur, że był on "symbolem potwornego politycznego błędu" i ludzkiej tragedii.

Historia Niemiec oraz mur berliński niezmiennie są przykładem tego, że izolowanie ludności od niewygodnych informacji, kontaktów i przemian zawsze oznacza polityczne bankructwo - dodał.

Według Lammerta niesmaczny jest spór, jaki wybuchł w minionych dniach, dotyczący liczby ludzi, którzy zginęli przy przekraczaniu granicy dawnej NRD. Każda jedna ofiara to już zbyt wiele - podkreślił.

Szefowa prywatnego Muzeum Muru Berlińskiego Alexandra Hildenbrandt zarzuciła Centrum Badań Historycznych w Poczdamie zaniedbania przy sporządzaniu statystyk tzw. ofiar muru.

Według niej na murze berlińskim zginęły 222 osoby, zaś Centrum podaje liczbę 136 osób. Badania kierowanego przez Hildenbrandt muzeum wskazują, że w wyniku podziału Niemiec od 1945 roku zginęły w sumie 1303 osoby - to o 58 więcej niż podawano przed rokiem.

Mur berliński dzielił miasto przez 28 lat. Jego budowę rozpoczęto krótko po północy 13 sierpnia 1961 roku z polecenia ówczesnego przywódcy NRD, pierwszego sekretarza Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec (SED) Waltera Ulbrichta. Bariera miała powstrzymać falę ucieczek obywateli NRD na Zachód.

Na początku powstała bariera z ok. 10 km drutu kolczastego, którą w następnych tygodniach umacniano, aż wreszcie zastąpiono betonową ścianą i metalowym płotem o wysokości do 3,5 metra.

Mur upadł 9 listopada 1989 roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)