36 osób zginęło w katastrofie samolotu w Iranie
Irański samolot wojskowy Antonow
74 rozbił się w poniedziałek rano na lotnisku w Teheranie.
Telewizja irańska informuje, że zginęło 36 żołnierzy elitarnej
Gwardii Rewolucyjnej, a dwóch przeżyło katastrofę. Różne źródła
podają jednak rozbieżne informacje o ofiarach.
Samolot leciał z Teheranu do odległego o ok. 1000 kilometrów Szirazu na południu. Rozbił się wkrótce po starcie. Według dowódcy Gwardii Rewolucyjnej generała Jahji Rahima Safawiego, przyczyną katastrofy była awaria silnika.
Telewizja irańska podawała pierwotnie, że w katastrofie zginęło 38 ludzi. Z kolei generał policji Eskandar Moemeni powiedział dziennikarzom, że trzech rannych w katastrofie zmarło w szpitalu, co oznacza, że w sumie zginęło 39 ludzi.
Teherańskie lotnisko Mehrabad, gdzie doszło do katastrofy, znajduje się w zachodniej części miasta. Korzystają z niego zarówno cywilne jak i wojskowe samoloty. Wielokrotnie dochodzi tu do wypadków; w grudniu zeszłego roku rozbił się inny wojskowy samolot - zginęły 94 osoby znajdujące się na pokładzie, a także co najmniej 22 na ziemi. Samolot usiłował awaryjnie lądować, gdy uderzył w dziesięciopiętrowy budynek w dzielnicy mieszkalnej Teheranu.