Trwa ładowanie...

3-latek w płonącym aucie, a tłum kręci filmiki i robi zdjęcia. Teraz mogą trafić do więzienia

W Rybniku tata przyjechał z dzieckiem na zakupy, ale zostawił 3-latka w samochodzie. Sam poszedł na zakupy. Nagle auto stanęło w płomieniach. Mężczyzna rzucił się na ratunek, mimo, że palił się już cały pojazd. W tym czasie gapie kręcili filmiki i żaden nie ruszył dziecku na pomoc. Dotarliśmy do jednego z nagrań.

3-latek w płonącym aucie, a tłum kręci filmiki i robi zdjęcia. Teraz mogą trafić do więzieniaŹródło: Policja
d15x1m3
d15x1m3

Dramat rozegrał się w Rybniku przy ul. Kadetów w dzielnicy Boguszowice. Na zakupy przyjechał tam mężczyzna wraz z 3-letnim synkiem. Ojciec poszedł do sklepu, dziecko zostało w samochodzie. Chwilę potem zaparkowana honda stanęła w płomieniach. 41-latek natychmiast rzucił się na pomoc dziecku.

Ojciec wyjął dziecko z płonącego auta. Tłum nagrywał filmiki

- Zdeterminowany mężczyzna nie zważając na potężny ogień wyciągnął 3-latka z samochodu i udzielił mu pierwszej pomocy - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską sierż. szt. Dariusz Jaroszewski z policji w Rybniku. Policjanci, którzy jako pierwsi dojechali na miejsce, polewali poparzone ciało chłopczyka wodą aż do czasu przyjazdu karetki.

Policja
Źródło: Policja

Strażacy ugasili płonący samochód, a śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego zabrał dziecko do katowickiego szpitala. 3-latek ma rozległe poparzenia sięgające 50 proc. powierzchni ciała.

d15x1m3

Oburzenie w Rybniku. Mieszkaniec chce ukarania "youtuberów"

Policję zszokowało zachowanie osób, które przyglądały się tragedii. Zamiast pomóc, gapie kręcili filmiki telefonami komórkowymi oraz robili zdjęcia. Teraz mogą zostać za to ukarani. Do prokuratury w Rybniku wpłynęło bowiem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", złożył je jeden z mieszkańców. Domaga się on ukarania wszystkich gapiów. "W mojej ocenie ten poziom znieczulicy społecznej jest nie do przyjęcia" - napisał w zawiadomieniu.

Według niego, "filmowanie palącego się dziecka celem umieszczenia filmu w internecie zamiast udzielenia mu pomocy - jest działaniem z niskich pobudek zasługujących na szczególne potępienie". "Wnoszę o ściganie i ukarania wszystkich 'youtuberów' obecnych w miejscu zdarzenia, których tożsamość uda się ustalić" - wyjaśnił.

Policja
Źródło: Policja

Za nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia grożą trzy lata więzienia.

d15x1m3

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: "Fake, dno, manipulacja". Bartosz Kramek o filmie z udziałem jego żony

d15x1m3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d15x1m3
Więcej tematów