3. dzień protestu pielęgniarek w lubartowskim szpitalu
Pielęgniarki ze szpitala w Lubartowie kontynuują protest. Trzeci dzień z rzędu część z nich wzięła urlopy na żądanie. Do pracy przyszła niepełna obsada porannego dyżuru. Do akcji protestacyjnej przyłączył się biały personel kilku oddziałów: neurologii, pediatrii, ortopedii i przewlekle chorych. Pozostałe oddziały pracują normalnie.
12.12.2008 | aktual.: 12.12.2008 09:22
Pielęgniarki zarabiają miesięcznie 2500 złotych brutto wraz z dyżurami. W sporze zbiorowym z dyrekcją są od kwietnia tego roku. Domagają się od dyrekcji podwyżki pensji w wysokości 400 złotych. Dyrekcja obiecuje wzrost wynagrodzeń od nowego roku, po podpisaniu kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Kierownictwo szpitala zapewnia, że - mimo protestu - lubartowski szpital pracuje normalnie. Część prac pielęgnacyjnych wykonują sami lekarze.
