28 krajów popiera USA w walce z terroryzmem
Premier Belgii Guy Verhofstadt poinformował w piątek, że prawdopodobnie zawiezie prezydentowi USA George`owi W. Bushowi oświadczenie z wyrazami solidarności Unii Europejskiej, a także krajów kandydackich.
Wcześniej, obradujący w Brukseli pod wodzą Verhofstadta przywódcy Piętnastki ogłosili, że Stany Zjednoczone mają prawo do "riposty" na ataki terrorystyczne z 11 września i że poszczególne państwa Unii są gotowe w miarę swoich możliwości uczestniczyć w takiej akcji.
Zabiegamy, żeby kandydaci przyłączyli się do naszych wniosków, a potem także do planu współdziałania (w walce z terroryzmem). Będziemy to robili krok po kroku, ale będę mógł powiedzieć społeczności międzynarodowej i prezydentowi USA, że jest to stanowisko 28 krajów - oświadczył Verhostadt.
Ów plan współdziałania przewiduje m.in., że Unia ustanowi jednolity "europejski mandat aresztowania" umożliwiający szybką ekstradycję terrorystów, stworzy urząd "europejskiego prokuratora publicznego", unijne biuro śledcze i wspólne ekipy śledcze oraz sporządzi wspólną listę organizacji terrorystycznych.
Według Verhofstadt, przywódcy UE chcą, by ogólnoświatowa koalicja antyterrorystyczna powstała pod auspicjami ONZ i objęła także Rosję i państwa arabskie.
Piętnastka postanowiła też wzmocnić wspólne przepisy o praniu brudnych pieniędzy i o zamrażaniu aktywów organizacji przestępczych i terrorystycznych lub popierających je państw.
Uczestnicy unijnego szczytu poinformowali również, że ataki terrorystyczne na USA z pewnością wpłyną na spowolnienie przyrostu gospodarczego, ale jednocześnie zapowiedzili współdziałanie centralnych banków w Stanach Zjednoczonych i Europie na rzecz swobody działania dla rynków finansowych. (mk)