27 talibów zabitych przez afgańskie wojska
Podczas operacji wojsk afgańskich i koalicyjnych na południu Afganistanu zabito w niedzielę 27 talibańskich bojowników - podał w wysoki rangą wojskowy afgański. Kolejni bojownicy zginęli w Kandaharze i Helmandzie.
Wśród zabitych jest również "najprawdopodobniej" mułła Amanullah - szwagier przywódcy talibów, mułły Mohammada Omara - podał dowódca afgańskiego wojska na południu kraju, generał Rahmatullah Raufi.
Mułła Amanullah został zabity nocy wraz z 14 bojownikami we wsi Siachave podczas wspólnej operacji sił afgańskich i koalicyjnych w prowincji Uruzgan. Wojsko przeprowadziło atak po otrzymaniu wiadomości od plemiennych informatorów - powiedział generał Raufi.
Amanullah, którego ciało znaleziono we wsi, był dowódcą talibów w okręgu Dihrawud w Uruzganie - dodał generał.
W innej operacji w poniedziałek nad ranem siły afgańskie i koalicyjne zabiły 12 bojowników we wsi Saidan w Kandaharze - podał generał Raufi. Rebelianci stawiali zażarty opór.
W okręgu Sangin w sąsiedniej prowincji Helmand w niedzielę w nocy zabito 10 bojowników. W starciu tym zginął także brytyjski żołnierz, a dwaj zostali poważnie ranni.
W Afganistanie w tym roku, według danych rządowych i amerykańskich, zginęło ponad 900 ludzi, z tego około 400 w maju.