26‑latek zniszczył 18 samochodów, bo był zdenerwowany. Grozi mu 5 lat
Czujni policjanci przyłapali na gorącym uczynku mężczyznę, który niszczył samochody zaparkowane w Dolinie Trzech Stawów. 26-latek tłumaczył się niepowodzeniami w życiu. Teraz grozi mu pięć lat więzienia.
28.08.2014 | aktual.: 28.08.2014 12:15
Katowiccy policjanci z wydziału prewencji podczas patrolu w okolicach Doliny Trzech Stawów zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Kluczył pomiędzy zaparkowanymi samochodami, a zegar wskazywał dopiero godzinę 6 rano. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, kim jest tajemniczy człowiek i co robi w tym miejscu.
Gdy śledczy wyszli z samochodu, mężczyzna zaczął pospiesznie się oddalać. To wzbudziło kolejne podejrzenie. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali mężczyznę.
Jak się okazało, 26-latek z Rudy Śląskiej uszkodził kilkanaście pojazdów zaparkowanych w pobliżu parku. Mężczyzna rysował kamieniem karoserię samochodów. Powodem jego zachowania miały być niepowodzenia w pracy i w życiu osobistym.
- Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku, gdy niszczył dziewięć samochodów - mówi w rozmowie z WP.PL Jacek Pytel, rzecznik katowickiej policji. - Funkcjonariusze ustalili, że jest sprawcą kolejnych 9 przestępstw tego typu w okolicy - dodaje.
26-latek usłyszał łącznie 18 zarzutów. Straty poniesione przez wszystkich właścicieli pojazdów są szacowane na ponad 40 tys. zł. Nerwowy mężczyzna czeka na rozwój sprawy w policyjnej celi, grozi mu 5 lat więzienia.