Polska25 mln zł potrzeba na polskie sztuczne serce

25 mln zł potrzeba na polskie sztuczne serce

Prof. Zbigniew Religa potrzebuje 25 mln zł na
opracowanie sztucznego serca. Jego zespół ma nadzieję zakończyć
pracę w ciągu 5 lat. Na konferencji prasowej w sobotę Religa powiedział,
że rusza kampania zbierania funduszy na ten cel.

Prototyp sztucznego serca został już skonstruowany; został nagrodzony złotym medalem na Europejskich Targach Innowacji w 1998 roku. Teraz należy opracować technologię jego wytwarzania, uruchomić linię produkcyjną, wykonać badania kontrolne i uzyskać zgodę Komisji Bioetycznej na badania kliniczne na ludziach.

Transplantację serca można zrobić tylko w warunkach dogodnych. Liczba dawców jest mała. Tymczasem sztuczne serce nie zna takich ograniczeń - mówił prof. Religa. Podkreślił, że po wszczepieniu sztucznego serca człowiek wróci do normalnej aktywności życiowej, z uprawianiem sportu włącznie.

Zbieraniem funduszy zajmuje się Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii. Program budowy polskiego sztucznego serca jest finansowany w części przez Komitet Badań Naukowych, ale większość pieniędzy należy pozyskać z innych źródeł.

W sobotę w Warszawie, w ramach kampanii medialnej polskiego sztucznego serca, na szczęśliwickim stoku narciarskim odbywają się zawody, z których dochód przeznaczony na pomoc fundacji prof. Religi.

Już teraz program można wspomóc wysyłając SMS z tekstem serce na numer 7511. Każdy SMS to 5 zł na sztuczne serce. Pod numerem 0 700 88 01 48-49 o programie można się dowiedzieć z tekstu czytanego przez prof. Religę. Szczegółowe informacje o możliwościach wsparcia kampanii znajdują się pod internetowymi adresami: www.frk.pl oraz www.sztuczneserce.pl. (and)

religasztucznepomoc
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)