Hakował znanych polityków. Resztę życia może spędzić w więzieniu

Joseph James O'Connor, poddany ekstradycji do USA, musi się też liczyć z grzywną w wysokości 794 tys. USD oraz odszkodowaniami dla poszkodowanych - oskarżenie obejmuje bowiem także stalking wobec nieletniego, kradzież kryptowalut i inne przestępstwa cybernetyczne.

Brytyjczyk przyznał się we wtorek w Nowym Jorku do winy za swój udział w hakowaniu kont w lipcu 2020 roku. Miał należeć do grupy przejmującej konta znanych osób, takich jak Joe Biden, Barack Obama, Jeff Bezos czy Elon Musk. Przyznał się też do innych zarzucanych mu przestępstw - napisał portal.

Po przejęciu konta na Twitterze wysyłał do ofiar wiadomość, że to zostanie odblokowane po uiszczeniu odpowiedniej opłaty, której należało dokonać w bitcoinach. Oferował też "zakup" przejętych kont przypadkowym osobom. Łącznie miał wyłudzić kryptowalutę o wartości 117 tys. USD - podaje portal, powołując się na dane amerykańskiego ministerstwa sprawiedliwości.

- Przestępcza działalność O'Connora była rażąca i złośliwa, a jego zachowanie wpłynęło na życie wielu ludzi. Nękał, groził i wymuszał działania na swoich ofiarach, powodując znaczne szkody emocjonalne - powiedział Kenneth Polite, zastępca prokuratora generalnego w wydziale karnym Departamentu Sprawiedliwości USA, cytowany przez "The Guardian".

Jak dodał, "podobnie jak wielu przestępców, O'Connor starał się zachować anonimowość, używając komputera do ukrywania się za ukrytymi kontami i pseudonimami spoza Stanów Zjednoczonych".

Źródło: PAP/The Record/"The Guardian"

Czytaj także:

"Tajne śledztwo". Sprawa nielegalnego finansowania PiS

Tragiczny wypadek podczas naprawy samochodu. Nie żyje mężczyzna