200 tys. zadośćuczynienia za wadliwą poduszkę
200 tysięcy złotych zadośćuczynienia, ponad 32 tysiące odszkodowania i 1500 złotych comiesięcznej
dożywotniej renty - tyle muszą zapłacić sprzedawcy samochodów Ford rodzicom dziewczynki, którą ponad dwa lata temu ciężko poraniła poduszka powietrzna w aucie. Wyrok w tej sprawie wydał dziś rzeszowski sąd okręgowy.
18.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W grudniu 1998 roku w zaparkowanym Fordzie Mondeo z nieznanych przyczyn wybuchła poduszka powietrzna powodując uszkodzenie głowy i rdzenia kręgowego u sześcioletniej wówczas Moniki. Do dziś dziecko przeszło kilka skomplikowanych operacji, wymaga stałej opieki rehabilitacyjnej i psychologicznej. Rodzice dziecka domagali się półmilionowego zadośćuczynienia, 49 tysięcy odszkodowania i dożywotniej comiesięcznej renty. Sąd zgodził się jedynie z wysokością comiesięcznego świadczenia.
Sąd w uzasadnieniu wyroku wskazał na fakt, ze przed wypadkiem dziewczynka była całkiem zdrowa i sprawna fizycznie. Sędzia Dariusz Mazurek dodał, że opinie biegłego wskazały na winę sprzedawców wadliwego samochodu - dystrybutorzy wiedzieli, że poduszka może zadziałać w sposób niekontrolowany, kiedy znajduje się w silnym polu elektromagnetycznym, lecz nie podali tej wiadomości nabywcy auta. Wyrok nie jest prawomocny. (mak)