200 km/h motorem bez prawa jazdy i badań technicznych
Nawet 200 kilometrów na godzinę po wąskich drogach Podkarpacia jechał na motocyklu pirat drogowy zatrzymany po pościgu przez krośnieńską drogówkę. Okazało się, że zatrzymany nie ma uprawnień do kierowania motocyklem, a jego pojazd nie miał ważnych badań technicznych. Dzięki uprzejmości Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie prezentujemy policyjny film z pościgu i zatrzymania motocyklisty.
29.05.2007 | aktual.: 29.05.2007 16:56
W niedzielne popołudnie drogę krajową nr 9 patrolowała nieoznakowana laguna wyposażona w kamerę. Około godz. 14.20 w Iskrzyni policjanci podjęli próbę zatrzymania jadącego z dużą prędkością motocyklisty. Na podany sygnał do zatrzymania kierowca zwolnił, a następnie gwałtownie przyśpieszył podejmując ucieczkę. Radiowóz ruszył w pościg.
Po kilku kilometrach ucieczki motocyklista skręcił w jedną z bocznych dróg, usiłując dalej uciekać polami. Jego motocykl ugrzązł jednak w rozmiękłym gruncie. Widząc podjeżdżających policjantów motocyklista próbował uciekać pieszo. Szybko został obezwładniony przez funkcjonariuszy.
Zatrzymanym okazał się 21-letni Łukasz D., mieszkaniec gminy Tarnowiec. Mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania motocyklami, a jego pojazd nie miał ważnych badań technicznych. Łukaszowi D. zarzucono popełnienie aż 5 wykroczeń: niezatrzymanie się do kontroli drogowej, przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez wymuszanie pierwszeństwa, kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień i brak przy sobie wymaganych dokumentów. Za ich popełnienie policjanci nałożyli na kierowcę mandat w wysokości 1000 zł. Na koncie Łukasza D. pojawiły się także 24 punkty karne.(ck)