Przemyt ludzi ujawniono ok. godz. 10 podczas rutynowej kontroli granicznej. W 20-osobowej grupie jest kilka kobiet, w tym dwie w ciąży. Trwają czynności związane z ustaleniem obywatelstwa wszystkich zatrzymanych osób.
Imigrantów usiłował przewieźć do Niemiec mieszkaniec woj. lubuskiego, który kierował samochodem na lubuskich numerach rejestracyjnych. Mężczyzna przewoził transport mebli z południa Polski do Europy Zachodniej. Grozi mu zarzut pomocnictwa przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy i kara do trzech lat więzienia - powiedział Skrzyński.
Jak dodał, cudzoziemcy muszą liczyć się z grzywnami; na razie nie wiadomo, ilu z nich zostanie wydalonych z naszego kraju. Straż Graniczna ustala, w jaki sposób dostali się do naszego kraju, a także czy w ten przemyt zamieszany jest tylko kierowca TIR-a.
Skrzyński podkreślił, że kilka tygodni temu lubuska Straż Graniczna znacznie zaostrzyła kontrole TIR-ów przekraczających granicę, właśnie z uwagi na nasilenie przemytu ludzi. Wyniki tych działań są widoczne - od początku roku w takich okolicznościach zatrzymano 70 nielegalnych imigrantów, trzykrotnie więcej niż w analogicznym okresie ub. roku.
