20 chuliganów napadło na autobus - 3 osoby ranne
Co najmniej troje młodych ludzi zostało rannych w Katowicach po napaści grupy ok. 20 sympatyzujących z miejscową drużyną GKS chuliganów na nocny autobus miejski. Policja zatrzymała pięciu napastników.
Jak powiedział rzecznik prasowy katowickiej policji Jacek Pytel, ok. godz. 4 nad ranem dyżurny katowickiej komendy odebrał anonimowe zgłoszenie o zamaskowanych mężczyznach demolujących miejski autobus.
Policjanci, którzy pojechali na miejsce, zastali zniszczony pojazd oraz grupę pasażerów, wśród których troje miało rany cięte m.in. głowy - od odłamków szyb.
Wezwane pogotowie opatrzyło rannych, a policjanci wkrótce zatrzymali pięciu sprawców. Według wstępnych ustaleń, podłożem tego zdarzenia, były prawdopodobnie jakieś urazy z przeszłości, które jeden z napastników żywił do grupy swych szkolnych znajomych, jadących autobusem - wyjaśnił Pytel.
Jak poinformował, jadącym w kierunku Siemianowic Śląskich nocnym autobusem linii nr 930 wracała z dyskoteki grupa młodzieży, która w nocy z czwartku na piątek bawiła się w jednym z katowickich klubów.
Na ulicy Ściegiennego autobus został zablokowany przez kilka samochodów osobowych. Wyskoczyło z nich ok. 20 zamaskowanych m.in. klubowymi szalikami GKS Katowice mężczyzn, którzy pałkami i kijami zaczęli z zewnątrz demolować autobus.
W okolice zdarzenia policyjny dyspozytor wysłał kilka radiowozów. Załoga jednego z nich zauważyła zaparkowany samochód, w którym znajdowało się pięciu młodych mężczyzn. W bagażniku pojazdu policjanci znaleźli m.in. drewniane i metalowe pałki i ochraniacze na zęby.
Czterej mężczyźni w wieku 20-21 lat i jeden 16-latek zostali zatrzymani - jeden z nich przyznał się do udziału w napaści. W piątek od rana sprawcy byli przepytywani w katowickiej komendzie policji.
Jak dowiedzieli się funkcjonariusze, jej prawdopodobnym motywem, była chęć odwetu jednego z napastników, który chciał w ten sposób nastraszyć swych dawnych szkolnych kolegów odgrywając się za zaistniałe między nimi nieporozumienia. Napad na grupę został wcześniej zaplanowany.
Katowicka policja rozpoczęła poszukiwania pozostałych napastników. Wiadomo, że już zatrzymanym będą groziły zarzuty m.in. udziału w bójce i zniszczenia mienia - w miejskim jelczu należącym do Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Katowicach chuligani m.in. powgniatali karoserię i rozbili kilka szyb, w tym czołową.