2‑latek zaginął na wakacjach z dziadkami. Gorączkowe poszukiwania we Francji
We Francji trwają rozpaczliwe poszukiwania dwuletniego chłopca z Marsylii, który spędzał wakacje wraz z dziadkami. Dziecko bawiło się w ogrodzie, gdy jego bliscy przygotowywali się do dłuższego wyjazdu. Trwa rozpaczliwy wyścig z czasem, by odnaleźć zaginionego chłopca.
11.07.2023 | aktual.: 11.07.2023 11:46
Jak informuje LBC, dramat rozpoczął się w sobotnie popołudnie we francuskiej wiosce Le Vernet w Alpes-de-Haute-Provence. Dwuletni Émile spędzał czas w ogrodzie przy domku letniskowym, w którym przebywał razem ze swoimi dziadkami. Jego opiekunowie w tym czasie kończyli przygotowania do dłuższego wyjazdu. Gdy wszystko było już gotowe i chcieli zaprowadzić chłopca do auta, nie znaleźli go.
Desperacka akcja poszukiwawcza
Gdy tylko okazało się, że chłopca nie ma w ogrodzie, rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania, w które zaangażowali się policjanci, rodzina dziecka, pracownicy służb ratunkowych, a nawet okoliczni mieszkańcy. Szybko przeczesano teren w promieniu pięciu kilometrów od domku letniskowego, lecz bez skutku. Do akcji poszukiwawczej zaangażowano helikopter, drony z kamerami termowizyjnymi oraz psy tropiące.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nadzieja nie gaśnie
Pojawiły się sygnały świadczące o tym, że chłopiec jest cały i samodzielnie przemieszcza się po okolicy. Okazało się bowiem, że był widziany przez dwóch pobliskich mieszkańców jeszcze w sobotę, ale osoby te "szybko straciły go z oczu".
- "To mała wioska z około 20 domami. Widzimy wszystko. Mógł przejść pewien dystans i być może zgubił się lub ukrył - powiedział Burmistrz Le Vernet, François Balique.
Zobacz także
Policja zdążyła przeszukać już wszystkie domy znajdujące się na terenie wioski. Poprosiła też każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje w sprawie chłopca, o niezwłoczny kontakt. Émile w momencie zaginięcia ubrany był w żółtą koszulkę, białe szorty z zielonym wzorem oraz buty turystyczne. Ma około 90 cm wzrostu, blond włosy i brązowe oczy.
Na obecnym etapie policja wyklucza uprowadzenie jako przyczynę zniknięcia chłopca.