19‑latka urodziła w toalecie, dziecko wpadło do sedesu
Do niespodziewanego porodu doszło w toalecie szpitala w Zgierzu. 19-letnia matka twierdzi, że nie wiedziała o ciąży. Noworodek wpadł do sedesu. Dziecko uratowano tylko dzięki natychmiastowej pomocy lekarzy - informuje "Polska the Times".
Zdaniem lekarzy to cud, że dziecko przeżyło. Warunki, w jakich doszło do porodu, były tragiczne, istniało duże ryzyko zakażenia porodowego.
Noworodek jest wcześniakiem. Z badań wynika, że dziewczynka przyszła na świat w 30. tygodniu ciąży. Ważyła 1.560 gramów. Na razie znajduje się w inkubatorze.
Matką dziecka jest 19-latka. Dziewczyna twierdzi, że nie wiedziała, że jest w ciąży. Kilka godzin przed porodem trafiła na izbę przyjęć zgierskiego szpitala, ponieważ skarżyła się na bóle brzucha i łamanie w krzyżu.