19‑latka nie przeżyła. Prawdziwy horror na Halloween w Szkocji
Podczas imprezy w Edynburgu, zorganizowanej z okazji Halloween, doszło do tagedii. Młoda kobieta niespodziewanie upadła, na skutek czego trafiła do szpitala, gdzie zmarła. Trwa dochodzenie policyjne w celu wyjaśnienia okoliczności tragedii.
Maya Nager bawiła się podczas całonocnego koncertu muzyki elektronicznej Terminal V w Edynburgu, zorganizowanego z okazji Halloween. W pewnym momencie nastolatka niespodziewanie zasłabła i została przetransportowana do szpitala, gdzie, mimo błyskawicznej pomocy medyków, zmarła. Świadkowie opisali tę scenę "strasznym" wydarzeniem.
Trwa dochodzenie w sprawie śmierci nastolatki
Halloweenowy koszmar rozpoczął się około godziny 18.00, kiedy 19-latka nagle upadła i straciła przytomność. Natychmiast wezwano karetkę pogotowia. Cała akcja ratunkowa została przeprowadzona szybko i sprawnie, mimo to życia dziewczyny nie dało się uratować.
- Biedna dziewczyna upadła podczas imprezy około godziny 18:00. To był straszny widok. Patrzyliśmy, jak pędzi do szpitala w karetce - relacjonował dla "The Mirror" jeden ze świadków dramatycznej sceny, dodając, że informacja o jej śmierci okazała się naprawdę szokująca.
Do sprawy odniósł się także rzecznik szkockiej policji, który potwierdził informację, dodając, że nastolatka zmarła w szpitalu w poniedziałek.
- Została zabrana do Royal Infirmary of Edinburgh na leczenie, ale niestety zmarła w poniedziałek, 31 października. Trwa dochodzenie w celu ustalenia pełnych okoliczności zdarzenia - poinformował rzecznik.
Festiwal Terminal V wzbudza wiele kontrowersji ze względu na częste incydenty związane z narkotykami i innymi substancjami odurzającymi. Na ostatniej imprezie bawiło się około 20 tysięcy osób, podczas gdy w 2017 r., gdy miała miejsce pierwsza edycja, uczestniczyło tam zaledwie około pięć tysięcy imprezowiczów.
