Napastował 8‑letnią dziewczynkę. Wcześniej dopuścił się gwałtu na 9‑latce
Policjanci z Rudy Śląskiej aresztowali 18-latka, który w zeszłym tygodniu napastował 8-letnią dziewczynkę wracającą ze szkoły. Jak się później okazało, wcześniej dopuścił się gorszych przestępstw.
W środę 24 listopada w Rudzie Śląskiej doszło do napaści na ośmiolatce. Agresorem okazał się 18-letni rudzianin, który śledził wracającą ze szkoły dziewczynkę. Gdy ta weszła już do klatki schodowej, chłopak wskoczyła za nią, po czym przycisnął ją do ściany, zatkał usta dłonią i zaczął dotykać.
Ruda Śląska. Policja zatrzymała osiemnastoletniego gwałciciela
Mimo ataku z zaskoczenia, dziewczynka zdołała się wyswobodzić i zaczęła głośno krzyczeć, co spłoszyło napastnika, który uciekł. Sprawę natychmiast zgłoszono na policję, a dzięki dokładnemu opisowi, jaki przekazała zaatakowana dziewczynka, funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali 18-latka jeszcze tego samego dnia.
Okazało się, że nastolatek spędził ostatnie trzy lata w zakładzie poprawczym, za zgwałcenie 9-latki, czego dopuścił się w 2018 roku. Placówkę opuścił w czerwcu br. Z policyjnych ustaleń wynika, że w ostatnich tygodniach obserwował też dwie inne dziewczynki, a jedną z nich nawet gonił, ale zdołała uciec, zatrzaskując przed napastnikiem drzwi klatki.
- Nastolatek nie figurował w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, ponieważ w chwili popełnienia pierwszego takiego przestępstwa był osobą niepełnoletnią. Mieliśmy jednak informację, że opuścił zakład poprawczy po osiągnięciu pełnoletniości i wzięliśmy to pod uwagę podczas typowania sprawcy — powiedział aspirant sztabowy Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej w rozmowie z "Polsat News".
W piątek 26 listopada sąd przychylił się do wniosku Śląskiej policji i aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 12 lat więzienia. Policjanci ustalają także czy ofiar młodego pedofila nie było więcej.
Źródło: Polsat News / KMP w Rudzie Śląskiej