175 mln dol. kaucji. Sąd apelacyjny podjął decyzję ws. Trumpa
Sąd apelacyjny stanu Nowy Jork podjął w poniedziałek decyzję o tymczasowym wstrzymaniu egzekucji wyroku na Donalda Trumpa i jego firmę za oszustwa, chroniąc go przed wpłatą niemal 0,5 mld dolarów lub groźbą zajęcia majątku. Zamiast tego były prezydent musi wnieść 175 mln dolarów kaucji, by wstrzymać karę do czasu rozpatrzenia apelacji.
Decyzja ta została podjęta przez pięciu sędziów Oddziału Apelacyjnego Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ogłoszono ją zaledwie kilka godzin przed planowanym rozpoczęciem egzekucji wyroku, który został wydany w lutym. Wyrok ten skazał Trumpa na zapłatę 454 mln dolarów i nałożył na niego zakaz prowadzenia działalności biznesowej w Nowym Jorku na okres trzech lat.trump
Zgodnie z pierwotnym wyrokiem sądu pierwszej instancji, Trump miał możliwość uniknięcia egzekucji kary, jeśli do 25 marca zdołałby zapewnić sobie poręczenie majątkowe pokrywające całość kwoty. Jego prawnicy argumentowali jednak, że jest to "praktycznie niemożliwe", ponieważ żadna firma nie zgodziła się poręczyć za Trumpa w zamian za nieruchomości jako zabezpieczenia. Nowa decyzja sądu oznacza, że kwota kaucji została zmniejszona do 175 mln dolarów, a Trump ma 10 dni na jej wniesienie. Prawnicy byłego prezydenta domagali się zmniejszenia kwoty do 100 milionów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump podjął decyzję
Były prezydent, który niedawno twierdził, że posiada ponad 400 mln dolarów w gotówce, które planował przeznaczyć na kampanię wyborczą, zapowiedział, że spełni nowe warunki i wpłaci wymaganą kwotę.
"To tylko pokazuje, jak niedorzeczna i skandaliczna była pierwotna decyzja (sędziego) Engorona w sprawie 450 mln. Nie zrobiłem nic złego, a Nowy Jork nigdy więcej nie powinien być postawiony w takiej sytuacji!" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym TRUTH Social.
W lutym, sędzia sądu okręgowego Arthur Engoron skazał Trumpa i jego firmę, Trump Organization, na zapłatę 454 mln dolarów oraz nałożył na niego i jego synów zakaz prowadzenia działalności biznesowej w stanie na trzy lata. Powodem była wieloletnia praktyka biznesmena zawyżania wartości swojego majątku w deklaracjach dla instytucji finansowych, by uzyskać lepsze warunki kredytów i pożyczek.
Czytaj także: