17-letnia matka domaga się zwrotu dziecka
W Dzień Dziecka niepełnoletnia matka ze łzami w
oczach domagała się w centrum Pragi czeskiej od władz, by zwróciły
jej roczną córeczkę, odebraną i umieszczoną w domu dziecka.
Niczego od nikogo nie chcę, ale niech oddadzą mi moje dziecko - mówiła młoda mieszkanka Pragi. Opieka społeczna w jej dzielnicy podjęła niekorzystną dla matki decyzję w majestacie prawa - uznała bowiem, że Lucie Sz. jako niepełnoletnia (18 lat skończy w lipcu) nie daje gwarancji właściwego wychowania dziecka. Odmówiono zgody na opiekę nad małą Petrą także dwu bliskim jej osobom - ojcu Petry (który był karany) i babce (która akurat zgubiła dowód osobisty).
We wrześniu Lucie spodziewa się następnego dziecka, z tym samym ojcem. Wcześniej, zaraz po osiągnięciu przez Lucię 18 lat, zamierzają się pobrać. W walce - na drodze sądowej - o zwrot córki obiecał ich poprzeć czeski rzecznik praw obywatelskich.(iza)