17‑latek próbował się zabić skacząc z wiaduktu
Do dramatycznego zdarzenia doszło na obwodnicy w Gdyni. Młody mężczyzna próbował popełnić samobójstwo skacząc z wiaduktu w Demptowie. Świadkowie zdarzeniu udzielili mu natychmiastowej pomocy, nastolatek trafił do szpitala - czytamy na stronie trójmiasto.pl.
07.01.2009 | aktual.: 07.01.2009 15:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło w środę rano. Leżące na drodze ciało młodego człowieka zobaczył jeden z kierowców. Początkowy myślał, że chłopak został potrącony. Szybko się jednak okazało, że mężczyzna przed chwilą skoczył z wiaduktu. Był mocno poturbowany, ale przeżył. W ręku ściskał różaniec.
- Niedoszły samobójca to 17-letni gdynianin - powiedziała Hanna Kaszubowska, rzecznik gdyńskiej policji.
17-latek został przetransportowany do Szpitala Miejskiego w Gdyni. - Chłopak został przekazany na oddział chirurgii. Nie mogę udzielić żadnych dodatkowych informacji - powiedział Mirosław Ciechanowski ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.