17‑latek podejrzany o zabójstwo kolegi trafił do aresztu
17-letni Robert R., podejrzany o zabójstwo o rok młodszego kolegi, trafił na 3 miesiące do aresztu. Zarzut zabójstwa postawiła mu prokuratura w Koninie.
Robert R. zadał 16-letniemu Tomkowi ponad 70 ciosów nożem i ostrym szpikulcem, a później wciągnął go do rzeki Powy w starej części Konina. Ciało wyłowiono w środę wieczorem. Robert R. przyznał się do winy, ale powiedział, że to pijany Tomek zaatakował go nożem. Podejrzanemu grozi do 25 lat więzienia.
Tragedią są wstrząśnięci sąsiedzi Roberta R., który mówią, że jest on porządny, spokojny i pochodzi z bardzo dobrej rodziny. Dyrektor Zespołu Szkół Górniczych, w którym uczył się zabity Tomek, powiedział, że nie było z nim żadnych problemów. Uczył się w jednej z najlepszych klas i był w niej akceptowany. Pogrzeb Tomka odbędzie się jutro o 13. W kościele na osiedlu Laskowiec zostanie odprawiona msza żałobna.