16% Polaków chce Sikorskiego na stanowisku prezydenta
Radek Sikorski ledwie odszedł z MON, a już zajmuje
mocną - czwartą pozycję w prezydenckim rankingu wykonanym na
zlecenie "Życia Warszawy".
09.02.2007 02:50
Znalazł się na czwartym miejscu, tuż za Markiem Borowskim i Lechem Kaczyńskim, a przed Andrzejem Lepperem. Na czele sondażu Donald Tusk z ponad 35-procentowym poparciem.
Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, Polacy głosowaliby na Donalda Tuska z 35,2% poparcia i Lecha Kaczyńskiego, którego wsparło 22,3% respondentów sondażu "ŻW". Sporym zaskoczeniem jest jednak to, co się dzieje tuż za ich plecami - komentuje stołeczny dziennik.
Do obecnego prezydenta bardzo mocno zbliżył się kandydat lewicy Marek Borowski (18,8%). Temu z kolei depcze po piętach Radek Sikorski. Odwołany przedwczoraj były szef MON wręcz zdystansował następnego na liście Andrzeja Leppera, który może liczyć na zaledwie 7,2% poparcia. Gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę, Radek Sikorski mógłby liczyć na głos 16,5% Polaków.
Radosław Sikorski nie chciał wczoraj komentować swojego sukcesu. Wysoka pozycja w sondażu z pewnością go jednak nie martwi, bo nie ukrywa, że ma duże ambicje polityczne - pisze "Życie Warszawy". (PAP)